Polak - to brzmi dumnie!

Obrazek użytkownika PP
Kraj

     Solidarni 2010: „Czasami nawet się wstydziłem, że jestem Polakiem. Wyjeżdżałem za granicę i wolałem mówić po angielsku, niż po polsku ... i dzisiaj się wstydzę tego, że odrzucałem, że jestem Polakiem. Że ten naród taki głupi, taki naiwny, taki nijaki... Czasami mówią, że jesteśmy jakąś wioską europejską ... ale tacy jesteśmy... i co? I mieliśmy stary samolot... i co?”

     Zadawałam sobie niejednokrotnie pytanie: dlaczego Polacy wstydzą się swojej narodowości, dlaczego wstydzą się tego, że są Polakami? Już wiem: kompleksy to siła potężniejsza od czegokolwiek innego. Wielu z nas wydaje się, że skoro jesteśmy krajem niebogatym i większości z nas nie stać na to, na co stać przeciętnego Francuza, Anglika czy Niemca, to jesteśmy mało warci jako naród. Bzdura!

     Przez lata popychano nas, zmieniano i okrajano. Przez jakiś czas nie było nas na mapie. Byliśmy pod zaborami, po drugiej wojnie światowej byliśmy pod nieoficjalnym panowaniem Jej Ekscelencji Rosji. Robili z nami co chcieli? NIE!

     Żaden naród nie miał tylu mężnych ludzi, co Polska. Żaden naród nie podnosił się tyle razy z dna. Żaden naród nie walczył przeciw tylu wrogom – tyle razy.

     Nie jesteśmy potęgą ekonomiczną – no i co z tego? Od kiedy pieniądze przesądzają o czyjejś wartości – albo o wartości narodu?

     Przez tyle lat wmawiano nam, że jesteśmy mało warci, że w końcu w to uwierzyliśmy.

     Dzisiaj żyjemy w „świecie bez granic”. Jeździmy do Anglii, Francji czy Irlandii. Chcemy zarobić, bo w Polsce nie jest łatwo. Często wracamy, bo okazuje się, ze w Polsce jednak łatwiej. Bo tęsknimy do domu.

     Będąc tam, wielu z nas nie przyznaje się do tego, skąd pochodzi. Bo jakoś tak wstyd. Porównujemy zarobki „tu” i „tam”, i różnice są ogromne – na niekorzyść Polski. Wielu z nas opowiada, co w Polsce jest nie tak i dlaczego Polacy są gorsi od innych nacji. Zachłystujemy się zagraniczną odmiennością i obyciem. Niestety po czasie niejednokrotnie przekonujemy się, że za uprzejmością Anglika często kryje się fałsz, za obyciem Francuza – arogancja, za luzem Amerykanina - płytkość. Odkrywamy, że i w tamtych nacjach wcale nie jest różowo. Polacy bywają złośliwi. Prawda. Polacy bywają zazdrośni. Prawda. Tak, jak prawdą jest to, że żaden naród nie jest bez wad. I żaden konkretny człowiek. Nasi przyjaciele wielokrotnie pokazali nam, że na nich liczyć nie możemy. Ileż to razy sami jedliśmy swoja beczkę soli. Poznałam kiedyś Anglika, który mówił o tym, że Anglia kilka razy obiecała Polsce pomoc i nigdy się z tej obietnicy nie wywiązała. Mówił to ze śmiechem. Co więcej, wydawało mu się, że to dobry sposób na podryw. Do tej pory żałuję, że go zignorowałam, zamiast walnąć w ten głupi roześmiany pysk (Now we’re even). Pomyśleć, że w takich ludzi wielu z nas jest zapatrzonych. Oszukiwali nas, wykorzystywali, i m.in. na nas budowali swoją potęgę.

      Nie mamy prawa mieć kompleksów, zbyt wielu ludzi w tym kraju walczyło o to, byśmy byli wolni i byśmy byli dumni z tego, że jesteśmy Polakami. Jestem dumna z tego, ze jestem Polką i chciałabym, żeby jak najwięcej ludzi czuło to samo. Żeby nikomu już nie wolno było wsadzać polskiej flagi w gówno, i nikomu wyśmiewać się z naszego hymnu.

     Polska to kraj wspaniałych pisarzy, poetów, naukowców i wojowników. A przede wszystkim – Polska to kraj, którego mieszkańcy nie są w niczym gorsi od innych nacji. Wręcz przeciwnie – mamy wiele powodów do dumy.

     Polska to nie jest „brzydka panna bez posagu”. Polska to nie zaścianek ani ciemnogród – to kraj, w którym szanuje się tradycję i szanuję się wiarę – mamy odwagę bronić naszych wartości – rzadko kogo na to dzisiaj stać. Dlatego naszym symbolem nie jest kura ani sroka lecz - orzeł.

     Polska jest piękną panną – uwierzmy w to, a i posag łatwiej będzie zdobyć... bo piękny może więcej.

Brak głosów

Komentarze

- Kto ty jesteś?
- Polak mały.
- Jaki znak twój?
- Orzeł biały.
- Gdzie ty mieszkasz?
- Między swemi.
- W jakim kraju?
- W polskiej ziemi.
- Czem ta ziemia?
- Mą Ojczyzną.
- Czem zdobyta?
- Krwią i blizną.
- Czy ją kochasz?
- Kocham szczerze.
- A w co wierzysz?
- W Polskę wierzę.
- Coś ty dla niej?
- Wdzięczne dziecię.
- Coś jej winien?
- Oddać życie.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#57480

bardzo dawno tego nie widziałam... tym większe robi wrażenie... pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#57492

Vote up!
0
Vote down!
0
#57481

Kiedy oglądałam to video, przyszła mi do głowy taka smutna myśl: to patrioci zawsze się u nas wykrwawiają... tracimy najlepszą polską krew. Chcę, żeby to się skończyło. Chcę, żeby patrioci nami rządzili, zamiast ginąć... Polska na to zasługuje, wystarczająco dużo już przeszliśmy...

Vote up!
0
Vote down!
0
#57491

Ford I. Założyciel Forda nakazał przyjmować do pracy każdego Polaka, ktory się zgłosi. Przed wszystkimi! Filantrop, cholera, czy co? Nie twardy kapitalista! A po tym jak pracują Polacy i co dają Polacy jego fabrykom,  doszedł do wniosku, że nie ma na świecie lepszych i ciężej pracujących pracowników niż Polacy!

Jest z czego być dumnym!

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#57484

niejednokrotnie zetknelam sie z ignorancja obywateli USA dot. faktow

historycznych i nepochlebna opinia o Polakach. Nalezy dyskutowac,

wyjasniac, ale przede wszystkim swoja postawa i zachowaniem

ksztaltowac opinie o naszym kraju.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#57485

Piękne słowa PP.

Od siebie dodam tylko, że chyba już czas najwyższy zmienić sposób patrzenia na nas samych, na Polaków, na Ciebie i Ciebie i jeszcze Ciebie. Do tej pory, kiedy w myślach oceniałem wartość naszego społeczeństwa, przed oczami pojawiały się postawy, których można się tylko wstydzić - sami wiecie że można długo wymieniać listę naszych przywar. Jednak w tygodniu żałoby narodowej, kiedy po raz pierwszy poczułem że jestem dumny z moich korzeni, zrozumiałem jak bardzo mylę się w ocenie. Bo społeczeństwo, to zbiorowość różnych osób i mieści w sobie zarówno ludzi prostych, wystraszonych, złośliwych, kurwy i złodziei, jak również tą część zrodzoną ze szlachetnego kruszcu. Kiedy jeszcze w tamtym roku czytałem artykuły o polskości, gromiące nasz wredny charakter i pokazujące przykłady tej wredoty - zgadzałem się z argumentacją. Teraz dopiero widzę, że w każdym kraju na świecie są tacy źli i w sumie godni litości ludzie. Teraz widzę, że to żaden argument na pokazanie słabej kondycji narodu. Teraz dopiero widzę ile w nas piękna niespotykanego na całym świecie. Wystarczy podnieść głowę i spojrzeć na tych z nas najlepszych - ilu ich, jacy oni szlachetni, jacy piękni - tak jak nasza Polska.

Vote up!
0
Vote down!
0
#57551

Dzięki, Kruku, tak mi jakoś od serca popłynęło... podobnie, jak u Ciebie :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#57557

Tez bywalem za granica i tez wstydzilem sie ze jestem Polakiem... dopiero sp.Prezydent i jego dzialania a potem tragedia smolenska uswiadomoly mi kim jestem i co jest dla mnie wazne....POLSKA JEST NAJWAZNIEJSZA!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#65674

Taka nasza... i jedyna. :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#65675

...Czasem nawet się wstydziłem...

A to dlatego moi Drodzy,
że nie uczycie się historii własnego kraju !

I to jest kolosalny błąd !

Rzeczpospolita w okresie międzywojennym była pięknym
i silnym państwem.

Była najwspanialsza w całej Europie.

Rozwijał się przemysł, gospodarka, kultura
i dosłownie każda dziedzina życia.

Warszawa,
to piękne miasto na równi z Berlinem, Paryżem, Londynem Budapesztem, Pragą była metropolią...

Nasza stolica w niczym nie odbiegała od tych innych europejskich stolic.

Nie było niczego na świecie,
co by nie importowano do naszego kraju.

Gdyby nie napadnięto na nas w 1939 roku bylibyśmy dzisiaj
najwartościowszym państwem Europy.

Piszę najwartościowszym,
gdyż kultura naszego społeczeństwa i dobro obywateli przerastała wówczas kilkakrotnie
każdy inny europejski kraj.

Dlatego tak wielu ludzi nie rozumie dzisiaj wielu posunięć i zachowań naszych ówczesnych polityków i żołnierzy.

Nasze ELITY były wówczas kimś wyjątkowym.

Kimś wyjątkowym w Europie, a nawet w świecie !

Druga wojna światowa i czas wielu dziesięcioleci,
aż po dzień dzisiejszy zepchnęła nas w otchłań europejskiego niebytu.

Nai "sąsiedzi" wraz z syjonistycznym Żydostwem dbają obecnie
byśmy w żadnym razie nie powrócili jako Naród i Państwo
do naszego Status quo z przed 1939 roku !

To wszystko dobro,
które przez wiele wieków spłynęło
na nasz Naród zawdzięczamy Boskiej Opatrzności
i religijności Polaków.

Przyglądając się dzisiaj europejskim państwom,
które wyzbyły się Boga ze swojego życia,
widzimy jak marnieją i jak staczają się ku nicości
materializmu i duchowego niebytu zatracając tym samym swoje człowieczeństwo i w konsekwencji zatracając wolność.

Spoglądając na Francję, na Niemcy można dostać dreszczy.

Duch w tych ludział obumarł.

Pozostały nieme powłoki, które coraz bardziej odchodzą od normalności i tym samym projektują następujące po sobie kolosalne problemy dla całego kontenentu.

Natomiast po drugiej stronie nasz bolszewicki sąsiad przeszedł kolejną metamorfozę i jest to niestety kolejny raz dla nas bardzo niebezpieczne.

Dzisiajszy bolszewizm nie jest o jotę lepszy od tego Stalinowskiego.

Tak wię musimy ten pozostały dzisiaj okruszek patryjotyzmu porównując do żdziebka wyschniętej trawy rozpalić w wielkie ognisko,
gdyż w przeciwnym razie ...

Roździobią nas Kruki i Wrony !

pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#65687

Ja tam sie nie wstydzilam... kiedy bedac na zachodzie odniosilam jakis sukces (lub sukcesik), chetnie chwalilam sie, ze jestem z Polski... no chyba, ze cos skrewilam, wtedy wolalam sie nie chwalic. ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#65692

Właśnie,
gdy ktoś wstydzi się swojego pochodzenia,
jest w prostej lini miernikiem
na ile komunistom udało się skręcić kręgosłup naszego Narodu.

pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#66113

Legenda o garści ziemi polskiej.

Ojców naszych ziemio święta,

Ziemio wielkich cnót i czynów,

Tyś na wskroś jest przesiąknięta,

Krwią ofiarną twoich synów.

  Nie darmo w twoje rano,

O ! puścizno przodków droga !

Ziemią świętą ciebie zwano,

Boś najbliżej stała Boga.

  Byłaś ziemią poswięcenia,

Przytuliskiem licznych gości;

Dziwny ciebie opromienia,

Czar męczeństwa i świętości.

  Niegdyś ze stron tych pątnicy,

Z wiarą w sercu niewymowną,

Do Piotrowej szli stolicy,

Po relikwii, kość cudowną.

  I gdy o ten dar nie śmiało,

Dla Ojczyzny swej prosili,

Papież schylił głowę białą,

I tak odrzekł im po chwili;

  "O ! Polacy ! o pielgrzymi !

Na cóż wam relikwia nowa ?

Wasza ziemia krwią się dymi

I dość świętych kości chowa.

  Wszakże jeszcze do tej pory,

W bitwach Turki i z Tatary,

Męczenników waszych wzory,

Są świadectwem waszej wiary"

  I wziął w rękę swą sędziwą,

Polskiej ziemi grudkę małą,

I na dłoń mu się o ! dziwo !

Kilka kropli krwi polało

  "Weżcie, rzecze , proch ten z sobą,

i cud Boży głoście wszędzie !

Niech ta ziemia wam ozdobą,

I relikwią swiątyń będzie !

   Niechaj proch ten z waszych progów,

Wciąż wam świadczy przed oczyma;

Jak nad Boga- nie ma Bogów,

Nad tę ziemię świętrzej nie ma !"

 Poeta Władysław Bełza.

Vote up!
0
Vote down!
0
#66173

Piękne i dech w sercu zapiera :)

Są słowa tak głębokie,
że duszę potrafią tak poruszyć,
że całe jestestwo dygocze.

A mowa nasza jest tak piękna,
że na żadną inną niesposób zamienić.

Po Bełzie,
to jedynie Józef Piłsudski na myśl mi przychodzi:

Są w życiu rzeczy ważniejsze niż samo życie.

również serdecznie pozdrawiam,
jednocześnie jeszcze raz dziękując za Bełze -
wzruszający tekst.

Krzysztof

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#66204