Nadchodzi czas odbudowy Polski?
Minęło niestety już pięć lat rządów D. Tuska i jego PO wspólnie z PSL. Wielokrotnie pisałem, że owe rządy gospodarczo są dla Polski katastrofą. Ogromny wzrost długu publicznego i zadłużenia zagranicznego, wzrost bezrobocia i deficytu budżetowego, obniżanie się konkurencyjności i innowacyjności polskich przedsiębiorstw, pauperyzacja polskiego społeczeństwa, upadek resztek polskiego przemysłu (np. stoczniowego), wyprzedaż majątku narodowego, masowe bankructwa firm, utracone korzyści w postaci niewykorzystanych środków unijnych oraz zła ich alokacja a także wysokie koszty inwestycji, niepotrzebne ponoszenie kosztów ratowania strefy Euro, dopuszczenie do spekulacji na polskim złotym i oferowania przez instytucje finansowe polskim firmom asymetrycznych opcji walutowych czy niekorzystna dla Polski umowa gazowa z Rosją... to tylko niektóre przejawy owej degradacji ekonomiczno-gospodarczej Polski.
Ale rządy D. Tuska to też upadek etyczno-moralny całego polskiego społeczeństwa a w szczególności elit tzw. III RP czy też inaczej PRL-bis. Obecne rządy to kwintesencja zła, które jest ich immanentną cechą i które - przez cały okres pięciolecia - bezwzględnie walczyło z przejawami jakiegokolwiek dobra.
Jeżeli poprzez pryzmat zła będziemy oceniać rządy D. Tuska to nie może dziwić skąd PO i cały ten zafajdany mainstream III RP z michnikowszczyzną na czele tak dobrze i skutecznie potrafił i potrafi znajdować argumenty na "zło" niby płynące z PiS i braci Kaczyńskich, na "zło" płynące z patriotycznych Polaków...
Przecież każdy "mierzy swoją miarą": dobro mierzy dobrem a pierwotne zło złem! Samo zło wie jakie ma cechy, jak wygląda i jakie działania podejmuje... więc łatwo może je zobiektywizować (bo ma wiedzę wynikającą ze swojej natury i znajomości siebie) i przypisać innym... np. braciom Kaczyńskim i PiS czy też ostatnio patriotycznym zrywom narodowym ucieleśnionym w Marszach Niepodległości.
Ileż to razy ja sam byłem zaskoczony złożonością perfidii i pomysłami PO na niszczenie np. śp. Prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego. Potrafiono wyszydzić i gromadzić wszystko, co mogłoby w jakiś sposób być przydatne w dezawuowaniu i ośmieszaniu go. Zastanawiałem się jacy to ludzie mogą tak metodycznie, bezwzględnie, cynicznie i hipokratycznie oraz bezdusznie niszczyć tak dobrego - i chcącego również tego dobra dla Polski - człowieka i Męża Stanu, chyba pierwszego, jakiego mieliśmy w całym 20- leciu tej naszej "pseudowolności".
Odpowiedź nasunęła mi się tylko jedna. To ludzie, którzy od lat w wielu krajach sterują ich rządami, rządzili i rządzą "zza ściany gabinetów cieni" lub też sami posługując się oszustwem, manipulacją bądź siłą - przejmowali władzę. To tacy ludzie - wychowani na ideach K.Marksa i F. Engelsa twórczo zmodyfikowanych przez W. Lenina, J. Stalina, J. Goebbelsa, A. Hitlera, Mao Zedonga, F. Castro i innych dyktatorów totalitarnych - potrafią w skuteczny sposób zniszczyć i upodlić każdego człowieka a nawet całe narody i państwa.
Kim oni są? Ano tymi, którzy dbają o utrzymywanie status quo, czyli bycia jak najdłużej - nawet pod werbalnym szyldem demokracji i wolności - u władzy. Tymi, których celem jest ocalenie swoich wpływów i wszelkiej maści interesów własnych, grupowych czy też innych, nawet wrogich państw. Kiedyś aby osiągnąć ten cel korzystali z metod siłowych i przymusu. Dziś wystarczą propaganda oraz zniewolenie ekonomiczne, czyli spauperyzowanie społeczeństw jak np. zdecydowanej większości Polaków... poprzez sprowadzenie ich do biednych, kredytowo zadłużonych i przestraszonych robotników najemnych, którzy - pozbawieni własności (prywatyzacja i wyprzedaż majątku począwszy od L. Balcerowicza) i zarabiający (jeżeli w ogóle pracują) na życie nieraz poniżej minimum socjalnego niestety w większości są w stanie myśleć jedynie o tym, czy starczy im na jedzenie dla nich i ich dzieci...
Kim więc są ci oni w Polsce? Nietrudno zgadnąć, że to niechybnie wszelkiej maści global-syjo-komuno-unioniści spod znaku michnikowszczyzny i wielkich instytucji finansowych oraz zapewne zabezpieczający trwanie obecnego układu i wywodzący się z systemu komunistycznego "bezpieczniacy".
Nadchodzi czas, że musimy przerwać tę degradację naszej Polski i odsunąć jej niszczycieli od władzy! Nadchodzi czas abyśmy odpowiedzieli sobie na pytanie: Czy chcemy Polski niepodległej i silnej w Europie oraz na świecie czy też zwasalizowanej, słabej i uzależnionej od UE (Niemiec) i Rosji? Nadchodzi czas abyśmy stworzyli nową jakość życia publicznego i prywatnego, która nakierowywałaby nas na przestrzeganie w codziennym życiu obowiązujących norm, zarówno prawnych, jak i moralnych! Nadchodzi czas na odrodzenie narodowe naszej Polski, w której takie pojęcia jak: patriotyzm, honor, ojczyzna, przyzwoitość, służba publiczna, uczciwość, praworządność będą jej codziennością!Nadchodzi wreszcie czas budowy i wyłaniania nowych, polskich elit odbudowujących naszą suwerenność i niepodległość!
Bo tak naprawdę jakość państwa zależy od jakości ludzi go budujących i zarządzających. Zależy od ich wielkości, w sensie posiadania propaństwowej wizji rozwoju i umiejętności wprowadzania jej w życie. To tak jak w normalnej firmie: jej sukces zależy od wielkości jej właściciela lub grupy osób nią zarządzających. Wielkie firmy miały wielkich szefów i właścicieli, wielkie i silne państwa wielkich przywódców i wielkie w każdym znaczeniu, propaństwowe elity.
Hitler i Stalin dobrze wiedzieli jak zniszczyć Polskę i Naród Polski - niszcząc właśnie elity, najznamienitszych obywateli, mężów stanu, mogących budować silne państwo i będących niedoścignionym wzorem dla swoich rodaków!
Stąd Katyń lub pomordowanie przez Niemców polskich naukowców w Krakowie. Stąd przeogromna wola wyłapywania i niszczenia wybitnych (nawet w skali mikro) Polaków-Patriotów w latach powojennych. Tak naprawdę jedni z ostatnich wielkich Polaków godnych piastować najwyższe urzędy Rzeczpospolitej zostali zamordowani we wczesnych latach 50-tych XX wieku przez NKWD a ostatecznie ich resztki zostały zmuszone do emigracji w Stanie Wojennym i latach 80-tych. Wielu z tych, którzy mogliby stanowić fundament nowych, patriotycznych elit zginęło w Smoleńsku...
Od dawna zastanawiałem się jak jak to jest możliwe, że dokonania w zakresie budowy i rozwoju państwa w okresie II Rzeczpospolitej są relatywnie i niewspółmiernie wyższe od dokonań ostatnich 23 lat. Odpowiedź jest prosta: II Rzeczpospolitą budowli polscy, wielcy patrioci, budowały propaństwowe elity (a przynajmniej stanowili oni na tyle liczną i silną grupę, która była zdolna nadać odpowiedni kierunek rozwoju Polski i jej państwowości). I to niezależnie czy reprezentowali lewą (socjaliści, nie mylić z komunistami), czy też centrum lub prawą stronę polityczną. Elity te w naturalny sposób więc mogły wyłonić spośród siebie ludzi mogących stać się prawdziwymi mężami stanu!
Dzisiaj większość reprezentujących naszą "elitę" np. naszych ministrów i posłów cechuje taka małość i prowincjonalizm polityczny, że tak naprawdę nadawałaby się li tylko i wyłącznie do czyszczenia butów przedwojennym państwowcom.
Moim zdaniem jedyną receptą na naprawę Rzeczpospolitej jest zbudowanie i wyłonienie prawdziwych propaństwowych, polskich elit. Wiąże się to oczywiście z rezygnacją z pseudoelit obecnie miłościwie nam panujących!
Czy to zbudowanie nowych elit jest możliwe od zaraz? Oczywiście nie! To praca na lata! Ale warto już teraz budować te elity choćby poprzez odpowiednie kształcenie Polaków i gloryfikowaniu takich polskich bohaterów jak np. Rotmistrz Pilecki, czy Jan Paweł II. Warto też wspominać faktyczne dokonania oraz propaństwowość śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Warto też powrócić do "istoty rzeczy", dzięki której Polska przetrwała nawet przeszło 100 lat swojej bezpaństwowości... warto na nowo odkryć znaczenie słów stanowiących fundament naszego rozwoju: BÓG, HONOR I OJCZYZNA!
Ale też, wbrew pozorom jest w Polsce (ale i na emigracji, szczególnie tej z lat 1981-1983) wielu przyzwoitych Polaków mogących udźwignąć brzemię naprawy Rzaczpospolitej. Takowi znajdują się również wśród dzisiaj nam rządzących (ale są skutecznie atakowani i tłamszeni oraz ośmieszani, lub też "ściągani" w dół i marginalizowani). Musimy ich wyłonić i wspierać! Jest w nas też nasz narodowy duch i patriotyzm, który musimy uwolnić. Pokazaliśmy to przecież i w czasie pogrzebu pary prezydenckiej i w czasie np. ostatniego Marszu Niepodległości...
Gdy Polską rządzić będą prawi i przyzwoici ludzie, to my sami zwykli Polacy - mając takie wzory i autorytety - staniemy się lepsi, uczciwsi, mądrzejsi i prawi. Będziemy coraz bardziej wartościowymi, wzajemnie się szanującymi ludźmi. A jeżeli tacy będziemy i będziemy się szanować to tak będziemy postrzegani i szanowani w Europie i na świecie.
Mimo wszystko wierzę, że Polskę naszych marzeń jesteśmy jeszcze w stanie zbudować!
Pozdrawiam
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2945 odsłon
Komentarze
Dokładnie
18 Listopada, 2012 - 22:32
Ale jest jeden niuans.
Najpierw.
Najpierw na zawsze musi zniknąć seryjny samobójca
i kręgi, które tą czerwoną bojówką sterują.
A tego nie osiągnie się ani prośbami, ani groźbami.
Tu jest miejsce na twarde działanie.
Oni nie są skrępowani chrześcijańskim miłosierdziem.
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Leniwiec Seed
18 Listopada, 2012 - 23:43
Seryjny samobójca... jak rozprawimy się z komunistycznymi spec-chłopcami to i on zniknie. Wszystkie jednak niewyjaśnione śmierci musimy wyjaśnić. To nasza powinność.
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
...strachy na Lachy...
19 Listopada, 2012 - 02:26
Witaj
nie siej defetyzmu: jeżeli "roboty" jest wiele, to - seryjny zabójca musiałby się zamienić w "szwadron śmierci", później (przy wzroście mówiących, czynnych Polaków) w - szwadrony...
Nie strasz, rozumiesz?
Stare przysłowie mówi:
nec hercules contra plures, co na nasz język można prosto i czytelnie przetłumaczyć:
gdzie ludzi kupa, tam i kulturysta (np. seryjny zabójca) - dupa
Krzysztof Kaznowski
Krzysztof Kaznowski
...innej drogi dla Polaków i Polski - nia ma
19 Listopada, 2012 - 01:25
Witaj
Nic dodać: należy tylko - oderwać ręce oszołomów tej rządzącej ekipy od "steru" Polski , ujawnić także animatorów tych marionetek, bo realizują (zgadzam się z Tobą w pełni) nie cele potrzebne Polsce, Polakom...
Czy nie mamy w Polsce odpowiednich - elit? Mamy, kolego: mamy wielu fachowców, uznanych w Polsce, świecie: Im należy tylko dać szansę wpływu na poczynania ekonomiczne, gospodarcze. I - potrzeba nam kolejny raz solidarności wielu, wielu Polaków: wspólnych działań dla wspólnego celu, który i tak do każdego Polaka powróci jak fala...
Poprawa stanu ekonomicznego Polski: wzrostu godspodarczego, niezależności finansowej, energetycznej, bytu każdego statystycznego Polaka (to wszystko jest powiązane) - to podstawa...
Porządek zaczyna się od sprzątania domu: śmieci mają trafić na śmietnik historii - czym prędzej tym lepiej. Dla mnie, Ciebie, każdego - Polaka.
Od czego bym proponował zacząć? Dwóch rzeczy: odpowiednim kierowaniem środków z budżetu i od włąściwego zarządzania pozostałym, po rozgrabieniu przez PZPR i kolesiów, majątku skarbu Państwa, będącego w rękach - kolesiów ze starych i kolejnych już układów ? Tak myślę, trochę - wiem :))))
Krzysztof Kaznowski
Krzysztof Kaznowski
Krzysztof Kaznowski
19 Listopada, 2012 - 08:07
Masz rację. Wewnętrzne bezpieczeństwo finansowe Polaków jest warunkiem koniecznym ich wolności. Konieczne jest nastawienie na tzw. klasę średnią, której w Polsce nie zbudowaliśmy wcale. Kłaniają się tu rozwiązania austriackiej szkoły ekonomii.
Jesteśmy narodem kreatywnym i przedsiebiorczym. To winniśmy wykorzystać dziś, ale i w przyszłości.
Odpowiednia alokacja środków budżetowych jest faktycznie elementem odbudowy tego bezpieczeństwa...
Jeżeli zaś chodzi o maątek narodowy to... jest już go bardzo mało. Sądzę, że teraz należy natychmiast spowodować aby jeszcze uratować polskie zasoby a przede wszystkim gaz i ropę łupkową. Do nich dostęp winni mieć tylko Polacy. Taka ustawa winna być pierwszą podjętą pprzez nowy, polski rząd.
I... winniśmy przeprowadzić - mimo upływu lat - dogłębną lustrację i dekomunizację, do drugiego i trzeciego pokolenia tych kolesiów... Trudno...
I zgadzam się, jeszcze trochę tych elit mamy i trzeba je jakoś zgrupować, bo rozporszeni ludzie je reprezentujący sukcesywnie są eliminowani przez "seryjnego samobójcę" lub "nieszczęsliwy wypadek". Często też są wikłani w różne afery aby ich skompromitować...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
ooone: Nie da sie inaczej
19 Listopada, 2012 - 03:44
ooone:
Nie da sie inaczej rozprawic z sitwa jak silą. Co to znaczy silą? TO ZNACZY KRWAWO. Polacy, ktorym cos serca zmiekly, musza sobie to uswiadomic i oswoic sie z ta mysla. Nie wystarczy pogrozic palcem, nie wystarczy dac klapsa w pupe. Trzeba strzelac ostrymi, rzucac bomby, kluc bagnetami.
W koncu idzie o nasz dom, o nasza Ojczyzne.
ooone
Przed obaleniem komuny w Polsce były
19 Listopada, 2012 - 06:04
1. Polskie banki
2, Polska armia
3. Polskie stocznie
4. Polskie cukrownie
5. Fabryka traktorów "Ursus". wcale nie najgorszych
6. Fabryki samochodow osobowych i dostawczych: Żuk, Nysa, Lublin,Warszawa, Syrena, Fiat, Polonez,Tarpan
7. Fabryki samochodow ciężarowych: Żubr, Jelcz, Star.
8. Fabryki autobusów: Jelcz, San, Autosan
9. Fabryki opon. Olsztyn, Dębica
10. Kilkanaście zakładów mięsnych i przetwórni owocowo warzywnych - wszystkie w rekach polskich.
11.Kopalnie, huty, stocznie, wszystkie w rękach polskich.
12. Produkcja rolna dająca 6 miejsce w świecie, produkcja ziemniaka drugie.
13. Całkiem niezłe koleje państwowe, przynajmniej jeżdżące według rozkładu jazdy.
To tak z grubsza co teraz mamy, nie ma nic w polskich rękach, nie ma: banków , stoczni, hut, fabryk samochodów i opon a jeśli już są to o obcych łapach, nie ma nic został durny naród do likwidacji - determinacji. Redukcja do 15 milionów takie jest zapotrzebowanie derekcji na której rozkazy czekają "polscy" politycy.
Tyle nam dało "obalenie komuny", która tak naprawdę ciągle ma się dobrze a nawet lepiej - jak nigdy dotąd. Synowie, córki i wnuki tych co to przyszli ze Stalinem ze wschodu z Manifestem PKWN, uwłaszczyli się, wyprzedali za bezcen lub poprostu dorżnęli polski przemysł (teraz dorzynają watachy), rozrabowali polski majatek narodowy.
Kto to odbuduje? Zdebilały otumaniony do nieprzytomności wykształciuch- leming, zapatrzony w TVN i inne gadzinowe merdia?
Salata53
19 Listopada, 2012 - 08:02
Masz rację, że tego majątku jest mało, ale - jak pisałem wcześniej - jeszcze są nasze zasoby gazu i ropy łupkowej (o której się nie mówi) i na tym winnismy budować naszą Polskę. Powstanie jeszcze dwóch, trzech banków polskich, ochrona SKOK-ów, odbudowa choć jednej stoczni, i wiele jeszcze innych gałęzi przemysłu, w tym innowacyjnych... To jest możliwe...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Polacy czy polactwo?
19 Listopada, 2012 - 08:48
Kim więc są ci oni w Polsce? Nietrudno zgadnąć, że to niechybnie wszelkiej maści global-syjo-komuno-unioniści spod znaku michnikowszczyzny i wielkich instytucji finansowych oraz zapewne zabezpieczający trwanie obecnego układu i wywodzący się z systemu komunistycznego "bezpieczniacy".
----------------------------------------------------------
Trudno mi nie zgodzić się z zacytowanym powyżej stwierdzeniem.
Jednak - pomimo najgorszej opinii jaką mogę wyrazić na temat obecnych władz - uważam, że to nie ostatnie pięć lat legło u podstaw pojawienia się choroby zwanej lemingozą pospolitą. Nie zdajemy sobie sprawy ze skutków bolszewickiej indoktrynacji, która przez dziesięciolecia przeorywała polską świadomość. Skażeni wspomniana chorobą zostali już rodzice dzisiejszych "młodych, gniewnych" z Gazetą Wyborczą w kieszeni. Ci, o których mowa w cytacie, wykorzystują jedynie owoce wcześniejszego zniewolenia umysłów. Przygotowywali grunt pod takie działanie od roku 1945. A teraz retoryczne pytanie: czy możliwe byłoby w normalnym społeczeństwie zlikwidowanie pary prezydenckiej, a wraz z nią generalicji, bez jakichkolwiek konsekwencji prawnych? Jak się okazało w Polsce jest to możliwe. Ba, rząd który nie wytłumaczył się z 10 kwietnia 2010 roku otrzymuje od społeczeństwa prolongatę na kolejne lata. W którym miejscu wśród NORMALNYCH narodów jest Polska?
Krzysztofie
19 Listopada, 2012 - 11:22
Gdzie stawia się POmniki okupantom Bolszewickim,walczy z krzyżem,mówi się że SS to ludzie honoru,a czerwonych generałów którzy mają krew Polaków na rękach zaprasza się na radę państwa,gdzie im większa kanalia tym większy mają szacunek dla niego,obsadzili wszystkie strategiczne POzycje do sterowania tym krajem,trzeba by strzelać wieszać i zamykać,aby ten kraj stał się wolny,myślisz że ktoś odważy się na to,nawet jak wygramy,tysiące urzędasów POwywalać za niszczenie Polski,niema takiej możliwości,a na razie zostaje nam tylko pisanie,a kto wie na jak długo,ale puki co to ludzie tu mieszkający wybrali kajdany i kaganiec na twarz,od wolności,wolą być Europejczykami jak Polakami,wolą nie prawość jak prawo,Krzysztofie to już nie państwo,to tylko zbiór ludzi mieszkających na danym obszarze,bez cech narodowościowych
pozdrawiam
Sawicki Marek
19 Listopada, 2012 - 12:32
Chwilami mam podobne odczucia. Wtedy wydaje mi się, że nic nie jesteśmy w stanie zrobić... Wkrada się marazm i zniechęcenie. Ale nie możemy się poddawać. Przeszło 100 lat byliśmy pod zaborami a jednak udało się, więc teraz staram się myśleć pozytywnie...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Krzysztofie
19 Listopada, 2012 - 13:12
Gdy Polska odzyskała niepodległość w 1918r to wtedy byli Polacy z krwi i kości z dziada pradziada,a dziś to tylko POtomkowie Żydosko-ubeckiej bandy która miała za zadanie wytępić rdzenną ludność Polski,co im jak widać się udało PO paru POkoleniach,więc niema porównania do tamtych czasów,i dla tego została nas tylko znikoma część Polskich patryjotów,a to za mało,widzę małe światełko w tunelu,jedynie głód bieda i bezrobocie,może,powtarzam może, odblokować umysły ludziom i przeciwstawić się złu
pozdrawiam
Dominik
19 Listopada, 2012 - 12:35
Nadzieja jest w tych młodych ludziach, synach i córkach zindoktrynowanych w latach 90-tych. Na Marszu Niepodległości było wielu ich, wielu. W tym upatruję zwycięstwa...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Polska naszych marzen - hmmm ...
19 Listopada, 2012 - 13:09
... Artur Nicpon ( nicek.info ) wieszczy wojne ( zbroj sie kto moze ) i ogolne katharsis ... napisalem w odpowiedzi tak :
"Plany, roznego kalibru pukawek sa w zasiegu reki – OK’ … a czy mamy, jak juz bedzie,jak to po wojnie bywa cicho i spokojnie plany sensownego urzadzenia naszego juz,nowego panstwa aby ci, ktorzy wywina sie p.Smierci mieli tu godna egzystencje ?!
Skad takie,pamietajace jeszcze czasy I Zjazdu „Solidarnosci” pytanie ? -
… otoz wczoraj bylem na HBF Stuttgart i w miedzyczasie ogladalem sobie na monitorze dynamiczna wizualizacje przyszlego,nowego dworca jak i calego tamtejszego kolejowego wezla siegajacego az po Ulm ( na trasie Paryz – Budapeszt ).Patrzylem na to z „rozdziawiona geba” i pomyslalem o tym ilu to inzynierow, projektantow, wykonawcow jak i koordynatorow pod wodza tego jednego „capo tutti di capi” ( by nie powiedziec führera) bralo ( bierze, bedzie bralo)udzial w tym,na kilka lat rozplanowanym przedsiewzieciu … bo aby to dzielo moglo sprawnie funkcjonowac to kazda, nawet najmniejsza srubka bedzie musiala byc na swoim, wlasciwym miejscu przykrecona.
… a to tylko jedna, mala kropka na mapie !
O, mam tu to co widzialem : http://www.youtube.com/watch?v=rbM0RtOXmxI ( thank you Mr Google )
… ah, ci faszysci !
… no to jakie MY mamy, juz przygotowane plany ?! "
veri
veri
19 Listopada, 2012 - 13:21
Materiał - symulacja - rzeczywiście powala. Sądzę, że nas też stać na takie rzeczy, tylko musimy uwolnić posiadane przez nas możliwości...
A tak na poważnie... być może i taka trasa będzie z Niemiec do kaliningradu?... Wszak Niemcy prą do odbudowania swoich wopływów, co widac i czuć...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
" nas też stać na takie rzeczy," ...
19 Listopada, 2012 - 21:34
... - na symulacje ? :-)
Czytalem, ze budowe "Berlinki" w calosci finansuja ( sobie ) Niemcy
http://de.wikipedia.org/w/index.php?title=Datei:Berlinka_Map.PNG&filetimestamp=20090303183909
veri
veri
19 Listopada, 2012 - 13:21
Materiał - symulacja - rzeczywiście powala. Sądzę, że nas też stać na takie rzeczy, tylko musimy uwolnić posiadane przez nas możliwości...
A tak na poważnie... być może i taka trasa będzie z Niemiec do kaliningradu?... Wszak Niemcy prą do odbudowania swoich wopływów, co widac i czuć...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw