Gadałem ze zwolenniczką PO
Gadałem ze zwolenniczką POMotto:
Blizna Gdyby nie Kaczyńscy i Rydzyk mielibyśmy Raj na ziemi
Wg niej za wysokie ceny i wyzysk w Polsce odpowiada PiS i to lata rządów Kaczyńskich zniszczyły Polskę. Tych lat podobno było mnóstwo.
Spytałem, czy przez 4 lata nie można było naprawić tego co popsuł PiS - okazało się, że wg niej - nie. To za mało.
Dowiedziałem się też, że Kaczyński to ... przepraszam Pana Jarosława, oczywiście próbowałem go bronić przed dyfamacjami, jednak zdecyduję się napisać to co powiedziała - ujmę to tak "kochający chłopców". Zapytałem, skąd ta wiedza. Odpowiedziała, że wszystkie gazety pisały.
http://bomboglad.blogspot.com/2011/10/gadaem-ze-zwolenniczka-po.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1591 odsłon
Komentarze
To już przynajmniej wiemy dlaczego
23 Października, 2011 - 23:44
nie będzie autostrad i dróg na mistrzostwa w 2012.:)))
Dziwi mnie powściągliwość tej pani. Czemu PełO, a nie palimkot? Chyba w antypisowości jest nie do przebicia.(Zdaję sobie sprawę, że i DT i JPt mogą być (czy może po prostu: są) całkowitymi (lub częściowymi) marionetkami i różnicowanie między nimi nie ma może sensu, ale z pewnością nie zdaje sobie z tego sprawy ta pani.)
"Dezinformacji nie należy mylić z kłamstwem czy propagandą. Kara- -Murza, który woli posługiwać się terminem „manipulowanie świadomością”, definiuje ją jako narzędzie narzucania swojej woli ludziom poprzez programowanie ich zachowania w drodze oddziaływania duchowego. Dezinformacja zawsze jest w służbie „porządku światowego”, a posługujący się nią chce tego, co uważa za nasze dobro, np. III RP, rządy Kwaśniewskiego, Mazowieckiego i Geremka jako stan najwyższego szczęścia dla Polaków.
Sens manipulowania świadomością polega nie na przymusie, lecz na przeniknięciu do duszy, do podświadomości, i sprawieniu, że manipulowany będzie chciał tego co my chcemy, by pragnął. By dominować nad ludźmi, najpierw trzeba zapanować nad ich świadomością. W ten sposób rodzi się, zdaniem Wołkowa, miękki totalitaryzm. Manipulowanie świadomością pozbawia więc jednostkę wolności skuteczniej niż przymus bezpośredni, i to bezboleśnie, co jest jednak postępem. Każdy przecież wolałby być manipulowany przez Lisa za pomocą programu „Co z tą Polską” niż torturowanym przez Lunę Brystygierową.
itd"
bardzo mądre ... i co z tego ;)
24 Października, 2011 - 14:04
Leming głupi
wszystko kupi
co się świeci
albo bzdeci
mózg jak dzieci
w sercu śmieci.
Przecież ci "ludzie" nie dość, że są zmanipulowane, to jeszcze nie dadzą sobie nawet otworzyć oczu. Wolą żyć w GW "rzecziwistości" ... niestety do czasu, to się kiedyś rozleci, tylko szkoda Polski.
Od jednego takiego dostałem w mordę, bo użyłem mocnego argumentu, na który nie potrafił odpowiedzieć ...
Pozdrawiam PS
Oczywiście, że nic to im oczu nie otworzy, no ale wszak ...
24 Października, 2011 - 21:52
1. Może któryś tu zbłądzi, coś przeczyta i coś go zastanowi.
2. Z doświadczenia - acz nie twierdzę, bym miał sukcesy w odlemingowaniu - wiem, że lepiej im polecić Czas Najwyższy (nie wiedzą jak ugryźć, bo to medium b. proprywatyzacyjne trudne więc je nazwać moherowym, no ale i tak sobie powiedzą: głupi Korwin itp) niż np. Naszą Polskę czy nawet nowsze Uwazam Rze, bo powiedzą, że to gazeta pisowska czy moherowa. Jednak najlepiej polecić im coś o manipulacji, nawet żydowskiego autora z USA (takiemu trudno zarzucić oszołomstwo czy moherowość). Nie rzucać argumentów "patriotyczno-moherowych", tylko powiedzieć, że amerykańscy czy europejscy socjologowie piszą o inżynierii społecznej, manipulacji.
3 Może im się otworzą oczy jak dostaną w d..ę finansowo, mocniej niż dzis i pozostaną niespłacone kredyty. Ale wątpię: nigdy nie obarczą winą sposobu rządzenia naszym krajem - nie mam tu do końca na mysli rządu DT, który pełni w duzym stopniu funkcję ozdobnika, zewnętrznej emanacji czy raczej przykrywki tych prawdziwie rządzących, oczywiście moim, pewnie mylnym:)), zdaniem. Obarczą winą światowy kryzys, no i pewnie PiS.
Czasami coś zauważają - przestali być gorącymi zwolennikami euro, które miało być panaceum na wszelkie kryzysy, a wciąga np. Grecję w dół (która by nieco zwiekszyć konkurencyjność swej gospodarki, mogłaby zdewaluowac drachmę .. no ale jej nie ma). Niemniej znałem też lemingów-antyeurowalutowych: poglądy lemingowe, tylko żeby euro (wspaniałe, kochane wprawdzie, ale uciążliwe nieco, oczywiście - wg nich - tylko na początku) weszło jak najpóźniej.
Pozdrawiam
PS Nic im nie pomoże, ale możemy się tu trochę pośmiać razem z kretynów, śmiech pono leczy. Nieczęsto mam okazję się z tego pośmiać, bo np. w pracy mam raczej lemingowo:)))
Mi się chciało płakać z bezsilności, a nie śmiać w trakcie roz-
25 Października, 2011 - 20:26
mowy z Nią.
Pozdrawiam PS