Ukryte jaja z tzw. "demokracji"
.
Głosowanie w sprawie umożliwienia prywatyzacji lasów nie przeszło 5 głosami
tylko dla tego, że do zmiany konstytucji potrzeba 2/3 głosów
Dzisiaj krótka notka w sam raz do przemyślenia przy niedzielnym rosole.
Wulgarna i obrzydliwa, więc puryści i delikatni niech sobie odpuszczą.
Sejm polski składa się z 460 posłów, wybieranych w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich i proporcjonalnych, w głosowaniu tajnym. Proszę to dokładnie zapamiętać, bo to ważne.
Każdy z 460 posłów został niby wybrany głosami co najmniej paru tysięcy obywateli i on ich pośrednio cały czas reprezentuje.
ZAWSZE powinien głosować tak, żeby to było zgodne z tym, co myślą ci, którzy go wybrali. Na tym ta zabawa polega. Tak?
Tymczasem...
Pierwsze z brzegu głosowanie, np. nad przesunięciem wieku emerytalnego do 67 roku życia – zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Głosownie wygrane większością głosów, mimo moralnych i etycznych wątpliwości wielu posłów. Dlaczego?
Od ośmiu już lat rządzi w Polsce koalicja (teoretycznie, jak wiemy) Platformy Obywatelskiej (PO) i Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL).
Żeby wygrać głosowanie w Sejmie potrzeba połowy wszystkich głosów plus jeden. Dokładnie 231 głosów (oczywiście, zakładając, że wszyscy posłowie głosują, w innym wypadku normalna większość).
PO posiada 202 głosy, a PSL 39. W sumie 241 posłów koalicji. Aż 10 więcej niż potrzeba do wygrywania wyborów.
Cała reszta, w tym opozycja, bo w tej reszcie nie wszyscy są opozycją, jak choćby ten Palikot, cwaniak z Lublina, choćby się posrała nie jest w stanie wygrać choćby jednego głosowania.
No dobra, powiem mi na to każdy zatwardziały leming. Dlaczego zakładasz, że wśród posłów PO i PSL nie ma porządnych, uczciwych ludzi, którzy głosują z własnym sumieniem, a jednocześnie z wolą swojego elektoratu?
Q...a, tu mnie mają!
Muszę przyznać rację – jest sporo takich dobrych posłów, zresztą zgodnie z prawem społecznych statystyk.
A taki ch...!!! Odpowiada mi na to System, który w Polsce sprytnie i bezwzględnie spacyfikował tzw. "demokrację".
Uczciwy, czy nieuczciwy poseł, jeśli jest z PO lub PSL, to będzie głosował dokładnie tak, jak my chcemy!
"Jak my chcemy"? Czyli kto? Kim są "my"?
Wiesz dobrze czytelniku, kim są "my". Sam wielokrotnie pisałem o Układzie i Systemie i kto tak naprawdę rządzi, choć właściwsze jest słowo – panuje w Polsce. To ciągle, już od 25 lat, z króciutkimi przerwami na Olszewskiego i Kaczyńskiego, butna, wsiowa, elyta – gangsterzy, złodzieje i hochsztaplerzy. Nieważne, dzisiaj pomińmy ten temat rzekę.
Nie mniej System, który przecież nie jest głupi, jak potrafi 40 milionowy naród przez 25 lat robić w ch...a, musiał słusznie założyć, że mogą się im trafić niestety durni, uczciwi posłowie. Więc trzeba się przed tym zabezpieczyć.
I się zabezpieczył...
W prosty sposób, który nazywa się DYSCYPLINA PARTYJNA GŁOSOWANIA.
Czy Szanowni Państwo chociaż przez chwilkę zastanawiali się, co wspólnego z tzw. "demokracją" ma ta dyscyplina głosowania?
Posłowie, którzy przecież zostali wybrani, by dumnie i honorowo reprezentować swój naród, swoich przyjaciół i sąsiadów, ludzi, którzy na nich postawili... i co więcej – swoje własne wartości, swoją moralność, etykę, wychowanie, muszą w momencie tej dyscypliny głosowania wszystko to schować do dupy i posłusznie robić, co im dokładnie polecił ten pozorny mądrala z opadniętą powieką, a któremu z kolei System wydał rozkaz.
Wniosek jest tylko jeden i to qu.wsko prosty i logiczny:
KAŻDE GŁOSOWANIE W KTÓRYM UŻYTO DYSCYPLINY PARTYJNEJ, Z PUNKTU WIDZENIA NARODU JEST NIE WAŻNE, BO GŁOSY ODDANE NIE REPREZENTUJĄ RZECZYWISTEJ I ŚWIADOMEJ WOLI SUWERENA, ORAZ JEDNOCZEŚNIE WOLNEJ WOLI WYBRANYCH PRZEZ SUWERENA POSŁÓW.
To jest po prostu chamski trik Systemu, że jeżeli dorwie się do władzy, co z kolei nie jest takie trudne, mając świetnie opanowane techniki fałszowania wyborów, to pacyfikując niby wybranych posłów, a w rezultacie cały Sejm, można dosłownie zrobić WSZYSTKO.
A jeszcze do tego taka wisienka na torcie, jak Komorowski?
I jak wam jest teraz? Głupio,prawda?
++++++
Nieustannie i bez przerwy trzeba przypominać wszystkim, ba... głośno krzyczeć i wskazywać, w jakim potwornym świecie fałszu i obłudy żyjemy. Ciągłe oszustwo i robienie wała z obywateli, to tak normalna sytuacja, że wszyscy już stępieli i zobojętnieli. A rezultatem tego jest marne życie niewolnika, jakie nam się serwuje.
Nadciągają wybory. Chcemy zmiany władzy. Mówimy – dość Układowi i Systemowi. Chcemy, żeby zdrajcy, oszuści i złodzieje zapłacili uczciwie za swoje przestępstwa.
Lecz jednocześnie żądajmy naprawy Konstytucji. Żeby między innymi nie dopuścić do takich sytuacji, gdy szubrawcy i gangsterzy robią sobie z nas jaja, choćby właśnie za pomocą PARTYJNEJ DYSCYPLINY GŁOSOWANIA.
Ps. Wulgarnie było? No tak... Przepraszam, ale ja sobie właśnie trenowałem styl czersko – wiertniczych celebrytów, typu Durczok, czy Lis.
.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 7287 odsłon
Komentarze
@ jazgdyni
21 Lutego, 2015 - 10:28
Mamy kulawe prawo !
Poseł nie jest związany wolą wyborców. Tak mówi prawo. I dobrze ! Powinien kierować się dobrem ogólnym, dobrem wszystkicj obywateli.
Dyscyplina partyjna powinna podlegać pod trybunał stanu ! Jest to przystąpienie do spisku, zmowa. Jest to jawna korupcja, płatna przywilejami partyjnymi, a karana odsunięciem od koryta.
@cyborg
21 Lutego, 2015 - 10:34
Cieszę się, że mamy podobny oglad sprawy.
Pewne rzeczy przyjmujemy, jako coś oczywistego. Tak... dyscyplina partyjna. Lecz gdy się nad tym uczciwie zastanowić, to okazuje się, że jest to ewidentne oszustwo.
Jest jeszcze parę innych rzeczy, dlatego będę się pytał każdego mojego kandydata, co sądzi o konieczności zmiany konstytucji.
Serdeczności
Ps. W Gdyni piekne słońce, plus 5, konieczny piękny spacer.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ jazgdyni
21 Lutego, 2015 - 10:50
U mnie w Szczecinie +10 , niebo czyste, wiatr zimny.
@ jazgdyni
21 Lutego, 2015 - 11:02
Konstytucja, nawet w warstwie słownej, napisana jest dwoma językami : polskim archaizowanym, oraz nowomową poprzedniego systemu. Taki kompromis starego z nowym. Często atykuły "zachodzą na siebie", różnymi mowami tyczą tego samego. Czego brak ?! Brak zabezpieczeń konstytucyjnych. Posła można bezkarnie "związać wekslem" jak to wykazał Lepper. Złamanie większości praw wyszczególnionych w konstytucji nie rodzi odpowiedzialności karnej, chyba że ustawa mówi inaczej. Stawia to ustawy ponad konstytucją.
@cyborg
21 Lutego, 2015 - 11:12
Oto własnie mi chodzi.
MUSI być nowa Konstytucja, opracowana przez najwyższej klasy fachowców i POWSZECHNIE KONSULTOWANA.
Muszą być w niej mechanizmy zabezpieczające i co my inżynierowie nazywamy sprzężeniem zwrotnym. Bez tego traci się kontrolę nad systemem i jest jak dzisiaj. No bo jaki, choćby najmniejszy wpływ na państwo mamy my, obywatele dzisiaj na państwo? ŻADEN !!!
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ jazgdyni
21 Lutego, 2015 - 13:01
... opracowana przez najwyższej klasy fachowców i POWSZECHNIE KONSULTOWANA
A pamietasz kiedy poprzednio dostałeś projekt do domu ?! Bo ja już po głosowaniu. Pierwszeństwo mieli obywatele "opiniotwórczy" ( była nomenklatura).
@cyborg
21 Lutego, 2015 - 13:08
No przecież mamy to w końcu zmienić !!!!!!!!!
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ jazgdyni
21 Lutego, 2015 - 20:04
Witaj
Opracowanie nowej Konstytucji przez najwyższej klasy fachowców,jest obecnie utopią,a powszechna konsultacja praktycznie niemożliwa.Pomysł jest znakomity,tylko kto miałby klasyfikować tych fachowców?.W obecnym systemie politycznym,gdzie sejm stanowi kupa baranów kierujących się tam,gdzie pastuch ich kijem pogania,nie można oczekiwać z ich strony osobistych przemyślanych postanowień.
Pozdrawiam
przeciw bezprawiu
Opracowanie nowej Konstytucji
21 Lutego, 2015 - 19:52
Witaj
Opracowanie nowej Konstytucji przez najwyższej klasy fachowców,jest obecnie utopią,a powszechna konsultacja praktycznie niemożliwa.Pomysł jest znakomity,tylko kto miałby klasyfikować tych fachowców?.W obecnym systemie politycznym,gdzie sejm stanowi kupa baranów kierujących się tam,gdzie pastuch ich kijem pogania,nie można oczekiwać z ich strony osobistych przemyślanych postanowień.
Pozdrawiam
przeciw bezprawiu
@zapora
21 Lutego, 2015 - 20:31
Chyba się niedokładnie zrozumieliśmy. Stworzenie nowej konstytucji będzie możliwe dopiero po odsunięciu obecnej koalicji od władzy i zablokowaniu wływu na państwo ex-komunistom i byłym służbom.
Niech się zajmą ogródkiem i dorabianiem do normalnych emerytur.
Pozdrawiam.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ jazgdyni
21 Lutego, 2015 - 21:17
Napisałem,że opracowanie nowej Konstytucji jest obecnie utopią.Miałem na myśli obecną sytuację polityczną w Polsce.
Pozdrawiam
przeciw bezprawiu
jakoś tym uczciwym i przyzwoitym
21 Lutego, 2015 - 11:41
nie przeszkadza oglądanie swojej gęby przy goleniu. Tam gdzie PO zyskuje najwięcej procentowo głosów mówią o takich "uczciwych" - "przecwelowani"
hobo
@hobo
21 Lutego, 2015 - 12:15
Przecwelowani mówisz?!
Hmmm.. może po prostu rozdziewiczeni? Szli do sejmu, byli honorowi, uczciwi i pełni wzniosłych ideałów. A tu masz... taki obozowy kapo Grupiński rzucił im na ziemię mydełko pod prysznicem...
I wyrobili sobie, jak te pieski Pawłowa, odruch podnoszenia właściwej łapki.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Votum separatum :)
21 Lutego, 2015 - 15:59
Partia to jednak gra zespołowa, nie ma w niej miejsca na indywidualizm, jeśli się chce osiągnąć jakieś programowe cele z którymi się szło do wyborów :) Jeśli potencjalny kandydat na posła chce się realizować w sejmie indywidualnie, to nie startuje z list partyjnych.
A sprawa jest niezwykle prosta jeśli chodzi o tzw. dyscyplinę partyjną ... w sumie chodzi o polityczną przyzwoitość. Dyscyplina nie może wymuszać na pośle nieprzyzwoitości wobec swoich wyborców - jeśli to zakłada, poseł jest zwolniony z dyscypliny. Przyzwoita partia nigdy nie postawi swych posłów wobec takiego dylematu :)
@Ula Ujejska
21 Lutego, 2015 - 16:48
Witaj Ulo
Oj chyba sama sobie zaprzeczyłaś w tym votum separatum.
Szkolenie tzw. "team work leader" miałem gdzieś tak w 2005 albo 2006.
I tam też było sporo o dyscyplinie (konkretnie chodziło o sytuacje kryzysowe - crisis menagement).
I tam było takie kardynalne stwierdzenie: - jeżeli w teamie nie ma jednomyślności i zrozumienia, to zawsze coś pójdzie źle w akcji.
Amerykańska armia usiłuje ominąć ten pewnik, stosując podczas szkoleń łamanie charakterów.
Zrozumiałe jest, że podczas spotkań klubu ten korsarz Grupiński stawia swoim ludziom ultimatum powodujące jednomyslność - przegramy głosowanie, to dla tych, co pozwolili sobie na chamski wybryk własnego zdania, koniec kariery.
Masz rację, w normalnych uczciwych warunkach w partii jest niezbędna jednomyslność. Lecz nie i nigdy w sytuacji niemoralnej, zbrodniczej i niemalże kryminalnej.
Wytłumaczenie może być wówczas tylko jedno - partie PO i PSL są kompletnie zdeprawowane i są wyłacznie partiami władzy, a jedynym celem jest tylko trwać u władzy, aby robić kasę dla siebie i zaprzyjaźnionych ludzi.
Ty za uczciwą idealistką jesteś Ulo.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@Jazgdyni
23 Lutego, 2015 - 15:20
Witaj !
Wzorem dla mnie jest Marszałek Marek Jurek który powiedział PiSowi: Nie ma pokoju ze złem ! ... kiedy miał głosować niezgodnie ze swoim suminiem ale z dyspliną partyjną. Oddał legitymację PiS, z klubu nie wystapił do końca kadencji i dalej lojalnie głosował już zgodnie z programem PiS.
Nie ma pokoju ze złem - od dziecka to słyszałam w domu, później mój mąż stale wszędzie to powtarzał kiedy przychodzono do nas z propozycjami tego czy owego ...
Ot, i to wszystko.
Dzisiaj w polityce staram się tym kierować i ciągle to propaguję. Nie jest łatwo, ale ja na żadne koryto nie liczę i nie zmierzam do niego, więc to ze mną nie mają lekko, bo granice kompromisu postawiłam wyraźnie :)
@Ula Ujejska
23 Lutego, 2015 - 15:26
Nie ma pokoju ze złem...
Przyznam, że nigdy tego pieknego hasła nie miałem w popularnym użyciu.
A jest rzeczywiście dobre i ważne.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Ula! - To nie tylko Marek Jurek postępował i postępuje...
23 Lutego, 2015 - 17:57
... zgodnie z tym hasłem. Marek Jurek nie jest w tym odosobniony, czego przykładem jesteś również Ty.
Ja natomiast w dyskusjach, w których moi adwersarze zarzucają mi nietolerancję wobec czynów członków partii obecnie rządzących, wobec "kochających inaczej", wobec wyznających ideologię gender - zawsze im z naciskiem mówię: - Nie ma tolerancji dla czynienia zła!!! Oni zazwyczaj ze złością ripostują pytaniem: - a co według ciebie jest to zło? Moja odpowiedź jest krótka: - zło... jest brakiem dobra! Ale takiego wyjaśnienienia nie są już w stanie pojąć, albowiem umysł leminga jest dość ograniczony.
Pozdrawiam,
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Gadasz jak mój Smok :)
23 Lutego, 2015 - 19:41
Właśnie TAK: zło... jest brakiem dobra!
Dzięki :)
Ula i Satyr
23 Lutego, 2015 - 23:34
Zło jest brakiem dobra - to święty Tomasz z Akwinu.
Jeste tomistą i spór, czy zło jest samoistnym bytem jest bardzo ważny.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika trybeus nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
System :))21 Lutego, 2015 - 17:05
odwrócona sytuacja dyscypliny partyjnej podczas głosowania...
No dobra, powie mi na to każdy zatwardziały leming. Dlaczego zakładasz, że wśród posłów PiS nie ma porządnych, uczciwych ludzi, którzy głosują z własnym sumieniem, a jednocześnie z wolą swojego elektoratu?
-A taki ch...!!! Odpowiada mi na to System, który w Polsce sprytnie i bezwzględnie spacyfikował tzw. "demokrację". PiS jest częścią Systemu - odpowiada... System...
http://www.aferyprawa.eu/Artykuly/LISTA-POSLOW-ktorzy-glosowali-za-przekazaniem-Zydom-w-USA-65-miliardow-dolarow-1670
http://trybeus.blogspot.com/
@Trybeus
21 Lutego, 2015 - 18:33
Mimo wszystko nadal uważam PiS za partię anty-systemową.
A ty tak nie uważałeś, jak się zapisywałeś?
Pzdr
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika trybeus nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
:))21 Lutego, 2015 - 18:53
...uważać możesz, fakty jednak mówią co innego :))
...dobrze, że się zapisalem...wiele wiem...a tak, to dalej żyłbym mrzonkami...
http://trybeus.blogspot.com/
@Trybeus
21 Lutego, 2015 - 19:15
Niestety,
nie będąc członkiem PiSu tylko sympatykiem, nie znam faktów, które niewątpliwie są tobie znane.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Jazgdyni! - Znasz bajkę o czasie?
21 Lutego, 2015 - 18:18
... "Cza się sprężyć"! Sprężyć i... rozgonić na cztery wiatry w nadchodzących wyborach (prezydenckich i parlamentarnych) szkodników, bo po nich będzie już za późno.
Każda partia, która wystawia swoich kandydatów do parlamentu - ma swój program. Kandydat gotów startować z listy danej partii a priori zgadza się z jej programem. Ale program partii nie jest żelaznym. Stąd też niemal natychmiast po wyborach ulega zmianie, bądź jest po prostu nie realizowany. Wówczas ów uczciwy parlamentarzysta stoi w rozkroku i ma dylemat: zagłosować wg nakazu pryncypała partii czy też... zgodnie ze swoim sumieniem. Niestety - wygrywa pierwsza opcja, bo zdaje on sobie sprawę z tego, że jako "wyłomek" z dyscypliny partyjnej - będzie już skończonym jako polityk w tej partii. I tu się odzywa "zdrowie" parlamentarzysty, a konkretnie... kręgosłup moralny.
Swego czasu europoseł Bogdan Pęk powiedział, cyt.: "Człowiek, który dał sobie raz złamać kręgosłup moralny,... będzie miał złamany do końca życia". Zatem by nie dać możliwości "ideologicznego złamania kręgosłupa" - potrzebny jest odpowiedni zapis w ustawie zasadniczej, jaką jest bez wątpienia Konstytucja RP. Co do treści i kształtu tego zapisu - nie chcę się teraz wypowiadać, ponieważ musi to być bardzo przemyślany projekt artykułu.
Teraz tylko wspomnę, że ostatnio spieprzoną Konstytucję z roku 1997 zawdzięczamy tym oto ludkom, którzy byli takimi samymi specjalistami w tworzeniu najważniejszego aktu prawnego, jak ja jestem "specjalistą" w badaniu wpływu życia seksualnego mrówek na politykę Putina:
Pozdrawiam,
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
@Satyr
21 Lutego, 2015 - 19:13
Witaj!
I tu Janku masz rację. Konstytucji nie może pisać byle kto. To muszą być najdoskonalsze mózgi prawnicze i etyczne. Ludzie kryształowi i zdolni. Żeby potem jeden przecinek nie decydował o sensie paragrafu.
A tymczasem co się dzieje? Posłowie głosują ustawę unijną o przemocy wobec kobiet, która nawet nie została do końca przetłumaczona!
To skandal i kpina!
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Dlaczego była błędnie przetłumaczona? Tak błędnie,...
21 Lutego, 2015 - 19:39
... nie zaś "do końca"? Ponieważ przy błędnym tłumaczeniu, - była łatwiejsza do przeforsowania przez (p)osłów, którzy choć może i mają sumienie, ale nie znając biegle języka angielskiego... dali sie zrobić w bambuko.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Dyscyplina to zło ,ale nie zawsze
21 Lutego, 2015 - 19:36
"partyja dyscyplina" toż to granda w biały dzień!
Owszem, jest potrzebna, jeśli partia chce przegłosować SWÓJ własny PROGRAM, o którym wiadomo było już wcześniej. Np. PiS chce zmiany konstytucji co wiadomo od dawna i w takim projekcie WSZYSCY posłowie PiS muszą głosować ZA. Ale w sprawa moralnych? Czy ktoś slyszał, że PO chce zalegalizować związki homo? NIE!! NIGDY nie było tego w ich zapisie programowym, a daję głowę, że jak dojdzie do głosowania w tej sprawie dyscyplina będze na mur-beton.
PO głosowało ZA podwyższeniem wieku, pytam sieznajomych lemingów: i co, łyso wam? Na takich wybrańców głosowaliście? Przemilczę ich tłumaczenie, żęby Was nie rozśmieszać, a raczej wk..ać.
@Konserwa
21 Lutego, 2015 - 20:27
A teraz popatrz ile obecna koalicja przegłosowała niemoralnych, niesprawiedliwych i wręcz kodliwych ustaw. Dopiero co pisałem o szalenie szkodliwej ustawie Arłukowicza.
Czy to oznacza, że wszyscy posłowie Po i PSL są niemoralni. Nie, oni mają tylko złamane kręgosłupy. Żaden z nich nie powinien już więcej reprezentować ludzi.
Ale lemingi ponownie na nich zagłosują.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Moja dyscyplina
22 Lutego, 2015 - 02:47
Boje sie ze Pan Bog mnie kopnie w tylek. Dlatego staram sie chodzic prosto. Troche z zartem i oczywiscie kazdy powinien isc za wlasnym nie narzuconym sumieniem.
casey
@Francotirador
22 Lutego, 2015 - 07:56
Witam
I do tego właśnie trzeba mieć tak zwany kręgosłup moralny. A obawiam się bardzo, że z tym jest w kraju dosyć kiepsko.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
A'propos możliwości wygrania czekających nas wyborów...
23 Lutego, 2015 - 16:03
Pan Stanisław Michalkiewicz udawadnia, że razwiedka (trzy opcje służb specjalnych: pruska, ruska i amerykańsko-żydowska), która w danym momencie jest przy władzy zawsze wygrywa wybory, choćby de facto przegrała. Nasza chazarska elita (z zasady obecna we wszystkich opcjach razwiedki) jest najlepiej ustawiona finansowo, a kto ma kasę ten wygrywa. Ciężko będzie cokolwiek zmienić jeśli nie nastąpi w kraju jakaś "ruchawka" która przestraszy ową "elitę".
Naciski ze strony rodzimych polityków - choćby tych najmądrzejszych, posiadających jeszcze autorytet - nie przyniosą efektów, bo w międzyczasie mainstreamowe media tak rozmyją opinię o tych, choćby nawet najświętszych autorytetach, że medioci (lemingoza jest formą zmediocenia umysłu) zagłosują "słusznie".
Największym naszym problemem jest pilna potrzeba pozbycia się chazarskich autorytetów ze wszystkich formacji politycznych, sądowniczych, wojskowych i gospodarczych, a to bywa możliwe tylko przy sprzyjającym układzie sytuacji międzynarodowej. Inaczej nas wymordują ściągnięte do Polski obce siły policyjne, a może nawet wojskowe, a to oznaczałoby czwarty i ostani rozbiór Polski.
Aktualna sytuacja polityczna jakby układa się (w pewnym sensie) po naszej myśli, chyba, że ktoś nie wytrzyma i zacznie bawić się w terminatora narodów... W takim wypadku - jeśli przetrwamy - może ułożyć się po myśli tych, którzy w odpowiednim momencie zareagują i przekonają do siebie społeczeństwo.
Załóżmy, że wygramy te wybory, ale kto nam zagwarantuje, że Krajowa Komisja Wyborcza je zatwierdzi, skoro w międzyczasie rządzący wykręcą jakiś nowy numer stulecia. "Niezawisłe sądy" zatwierdzą wszystko co jest również w ich interesie, motywując, że uczyniono to dla naszego dobra. W międzyczasie zacznie sie rozsiewanie po świecie opinię o naszym wrodzonym bezprawiu, o niemożności rządzenia "w tym kraju", o braku dyscypliny itp. - uruchamiając przy tym na nowo cały stek krążących po świecie stereotypów o Polakach jakie nasi "przyjaciele" wymyślali od czasu Rewolucji Francuskiej po dzień dzisiejszy...
Ciężka sprawa drodzy Państwo, chyba, że w międzyczasie powstanie nowy Pakt Polityczno - Obronny Międzymorza, o którym sie coś tam przebąkuje, ale to jest narazie na etapie gdybania.
Myślidar