Pakt migracyjny. Zagrożenie dla społeczności UE
Unia Europejska (UE) we wtorek (14.05.2024r.) ostatecznie zatwierdziła pakt migracyjny, który ma na celu zarządzanie napływem migrantów do krajów członkowskich. Jednakże, ta decyzja wywołuje wiele kontrowersji i kwestionuje się jej skuteczność, oraz długoterminowe konsekwencje.
Obywatele UE będą utrzymywać migrantów
Jednym z głównych argumentów przeciwko temu paktowi to fakt, że obywatele UE będą utrzymywać migrantów. Przyjęcie paktu migracyjnego to zachęta dla migrantów do napływania do państw UE i ich utrzymywania. To wspieranie nieróbstwa i zaludnianie Europy niewykwalifikowanymi pracownikami, którzy będą pasożytem w systemie społecznym finansowanym przez każdego Europejczyka, który ciężko pracuje, a i tak niewielu z nich stać na godne życie.
To kwestia szczególnie drażliwa, ponieważ pomoc powinna być kierowana przede wszystkim do obywateli krajów członkowskich, a nie do migrantów. To ważny punkt do dyskusji, ponieważ wiele osób w Unii Europejskiej zastanawia się, jak naprawdę powinien wyglądać napływ migrantów. Wiele osób uważa, że nie powinno być sytuacji, w której obywatele UE są odpowiedzialni za ich utrzymanie. To naturalne odczucie, szczególnie w kontekście obaw o stabilność finansową i obciążenie systemu społecznego, który i tak już jest niewydolny i nie ma środków na opiekę m.in. dla ludzi starszych, schorowanych, a populacja Europy robi się coraz starsza.
Kolejną kwestią jest przyzwolenie dla legalnej migracji. Z jednej strony migracja może być szansą na napływ nowych talentów i wzbogacenie różnorodności kulturowej, z drugiej strony istnieje obawa, że przyjmując wszystkich, niekoniecznie przyjmujemy tych, którzy naprawdę mogliby przynieść korzyści dla UE. Dlatego, jeśli już decydujemy się na migrantów, to powinni to być ci, którzy wnoszą wartość dodaną dla Unii Europejskiej. To oznacza, że są wykształceni, posiadają umiejętności i doświadczenie, które mogą przyczynić się do wzrostu konkurencyjności UE na tle innych gospodarek, w tym hinduskiej i azjatyckiej.
Specjalista a nie pasożyt żerujący na swoim żywicielu, który tworzy enklawy i getta
Powinni być specjalistami w swoich dziedzinach, a nie pasożytem, który żeruje na swoim żywicielu - to właśnie jest kluczowy punkt. Jeśli chcemy, żeby migracja była korzystna dla wszystkich stron, musimy zadbać o to, żeby migranci przynieśli ze sobą wartość i umiejętności, które będą służyć całej społeczności. To wymaga jednak dokładnej selekcji i zapewnienia, że napływający ludzie mają realne szanse na integrację i wkład w rozwój gospodarczy i społeczny Unii Europejskiej.
Różnice kulturowe będą stwarzać wyzwania i problemy, szczególnie jeśli nie ma odpowiednich mechanizmów integracyjnych. Przykłady z krajów takich jak Francja, Niemcy czy kraje skandynawskie faktycznie pokazują, że migranci często tworzą enklawy, czyli obszary zamieszkałe głównie przez ludzi pochodzących z tych samych regionów czy kultur. To stawia pytanie o integrację społeczną i jak zapobiec tworzeniu się gett. Przykład tych państw pokazuje, że tego problemu nie da się rozwiązać.
Dodatkowo, istnieje uzasadniona obawa, że napływ migrantów może być wykorzystywany przez grupy przestępcze zajmujące się przemytem ludzi. Taka działalność sprzyja rozwojowi przestępczości, a także prowadzi do powstawania ww. enklaw, które stają się odrębnymi, niekontrolowanymi obszarami. W takich miejscach, nawet policja często nie jest w stanie skutecznie działać, co stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa społecznego.
Kto stoi za napływem migrantów i jaki ma interes?
W tej sytuacji pojawia się zasadne pytanie, kto faktycznie stoi za tym napływem migrantów i jaki jest ich prawdziwy cel? Czy przypadkiem nie są to działania ukierunkowane na osiągnięcie innych, niż te deklarowane celów? Można się zastanawiać, czy za napływem migrantów nie stoi ukryty interes, mający na celu osłabienie europejskich społeczeństw, europejskiej przynależności, historii i kultury, oraz wprowadzenie chaosu w struktury państwowe?
Analiza sytuacji we Francji, Niemczech i krajach skandynawskich pokazuje, że proces asymilacji migrantów może być bardzo trudny i czasami niemożliwy do osiągnięcia. W efekcie, w niektórych społecznościach migranckich powstają izolowane getta, które stają się źródłem problemów społecznych i kryminalnych, dlatego obawy obywateli UE co do bezpieczeństwa i stabilności w kontekście migracji są poważne i uzasadnione.
Warto więc zadać pytanie, czy rzeczywiście decydenci europejscy mają świadomość pełnego zakresu zagrożeń związanych z masowym napływem migrantów?, czy może istnieją siły zewnętrzne, które celowo manipulują tą sytuacją dla własnych korzyści? Czy polityka migracyjna UE jest rzeczywiście oparta na realnej analizie ryzyka i konsekwencji, czy może bardziej podlega naciskom zewnętrznym, których celem jest osłabienie Europy jako całości?
Dlaczego UE nie uszczelni granicy z Hiszpanią i Włochami? Stać ich na to
Unia Europejska ma zasoby, żeby skutecznie uszczelnić granice, szczególnie tam, gdzie problem migracji jest najbardziej widoczny, tj. we Włoszech i w Hiszpanii. Pytanie, dlaczego tego nie robią, jest zasadne i prowokuje do refleksji. Można postawić hipotezę, że napływ migrantów może mieć inne, ukryte cele, poza jedynie humanitarnym aspektem…
Istnieje bardzo wysokie ryzyko, że napływ migrantów może służyć celom zniszczenia europejskiej kultury, tradycji i historycznej tożsamości. Proces ten może prowadzić do wprowadzenia chaosu społecznego i destabilizacji, co w konsekwencji osłabiłoby jedność i siłę Europy.
Pytanie, komu naprawdę zależy na tym napływie migrantów, jest z pewnością zasadne. Warto przyjrzeć się szerokiemu kontekstowi geopolitycznemu i interesom różnych grup czy państw, które mogą czerpać korzyści z takiej sytuacji. Możliwe, że istnieją siły zewnętrzne, które chciałyby osłabić Europę, wykorzystując napływ migrantów jako narzędzie do destabilizacji i podważenia jedności.
Jest to kwestia, która wymaga poważnej analizy i dyskusji na szczeblu Unii Europejskiej, ale się nie odbędzie, bo pakt migracyjny został już przegłosowany. Powinno się dbać przede wszystkim o zapewnienie bezpieczeństwa i stabilności społecznej obywatelom UE, a napływ migrantów, głównie mężczyzn, którzy są odrębni kulturowo od Europejczyków, spowoduje katastrofę w obszarze bezpieczeństwa i przestępczości dla nas i naszych dzieci.
Podsumowanie
Pakt migracyjny UE wzbudza wiele kontrowersji i podziałów. Dla niektórych jest to krok w dobrą stronę w zarządzaniu napływem migrantów, dla innych zaś może być to decyzja zbyt ryzykowna i niosąca ze sobą wiele niepewności w tym obawy o bezpieczeństwo.
Dlatego powinniśmy o tym pamiętać w kontekście nadchodących wyborów do Parlamentu Europejskiego i wybierać osoby o programach dbających o czystość kulturową i zachowanie europejskiego dziedzictwa, co daje w przyszłości bezpieczeństwo nas wszystkich.
Stop migrantom, pasożytom żerującym na swoim żywicielu!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 269 odsłon
Komentarze
Nie ma już innej opcji dla Polaków- niż Polexit !
14 Maja, 2024 - 20:04
Jedyne co, to zostaje zagłosować na kandydatury KW Polexit -lista nr 4! Niestety nie udało się powołać i zarejestrować do ojrowyrobów anty-kolonizacyjnej partii polskich włościan ! Ponadto PiS ani GaPol , nawet nie podjęły inicjatywy reaktywacji Ruchu Kontroli Wyborów , z góry oddając „wynik” wyborów do PE w ręce talmudycznych hochsztaplerów z tzw. Państwowej Komisji Wyborczej. Tej od 1947 r stanowiącej oddział kacapskiej agentury.pl
Stąd , jedyne co jeszcze można spróbować zrobić (jeszcze bez obligatoryjnej konieczności fizycznej konfrontacji wobec euronazistów) , to zagłosować na odpowiednie kandydatury Komitetu Wyborczego Polexit -lista nr 4 . Cała reszta obsad z pozostałych list już pokazała w knesejmie i PE , do czego się kwalifikuje- przyklepując kolejne euronazistowskie roszczenia!
A dla tych krawaciarzy min. mamy w zanadrzu Kodeks Karny RP z 1932 r i jego art. 93: par.1. " Kto usiłuje pozbawić Państwo Polskie niepodległego bytu lub oderwać część jego obszaru, podlega karze więzienia na czas nie krótszy od lat 10 lub dożywotnio albo karze śmierci.”
Czyli pozostałe kandydatury poza listą nr 4 (oraz Jackiem Sayriusz- Wolskim ) zamiast do obsad stołków w PE , a świadomie frymarcząc losem Polski -wg art. 93 z KK RP z 1932 r -zasługują raczej na KS za zdradę główną, niż gażę w judaszowych Euro-srebrnikach .
E.Kościesza
Na przemycie ludzi zarabiają mafie i łapownicy w UE
16 Maja, 2024 - 06:54
Kilka danych danych, na które wskazał europoseł Patryk Jaki, mówi o problemie wszystko: „W 2021 roku co drugi sprawca agresji seksualnej w Hiszpanii to obcokrajowiec, a co piąty pochodzi z Afryki. W Niemczech w morderstwo zamieszany jest ośmiokrotnie częściej imigrant z Afganistanu i Pakistanu niż rodowity Niemiec. W Niemczech 20 razy -, we Włoszech 17 razy -, w Hiszpanii 14 razy częściej podejrzany o przestępstwo jest Algierczyk, niż rdzenny mieszkaniec tych krajów.
Według badań z 2016 r. 72 proc. francuskich muzułmanów chce wprowadzenia szariatu”.
Zdaje się także nie brać pod uwagę podstawowej kwestii. Kryzys migracyjny podsycany jest sztucznie. Należy go zwalczać nie tylko dlatego, że zarabiają na nim krocie przemytnicy ludzi, ale również dlatego, że sterowana migracja jest rodzajem broni w trwającej od lat wojnie hybrydowej.
https://wpolityce.pl/smolensk/665591-rozgrywa-sie-ostatnia-bitwa-o-ksztalt-europy-takze-w-polsce
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.