Antypolskie lobby eskaluje napięcie...pecunia non olet...

"Kasa misiu, kasa..." - tak kiedyś tłumaczył zawiłości polskiej piłki nożnej nieżyjący już selekcjoner naszej reprezentacji. Zgodnie z tą myślą władze Izraela oraz żydowskie lobby ze wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych postanowiły brutalnie atakować polskie władze w celu ich "rozmiękczenia" i "zwrotu spadkobiercom" (czyli im właśnie), nienależnych 65 miliardów dolarów, jako "odszkodowania" za śmierć milionów rodaków na ziemiach polskich w czasie niemieckiej okupacji. Dziś podobno w izraelskim Knesecie grupa posłów złożyła projekt ustawy, która oskarżałaby Polskę o negowanie Holocaustu!!! Zapisano w n im, że zaprzeczanie lub marginalizowanie zaangażowania pomocników i współpracowników nazistów (czytaj - Polaków) także będzie przestępstwem. Próba uczynienia z narodu polskiego zbiorowego szmalcownika uwłacza pamięci nie tylko żydowskich ofiar Niemców ale i tysięcy Polaków, którzy oddali życie za swych żydowskich znajomych i sąsiadów! Dla amerykańskich i izraelskich Żydów temat nowelizacji ustawy o IPN jest tylko parawanem, za którym ukrywają swój sprzeciw wobec ustawy reprywatyzacyjnej, przerywającej ciemne interesy związane z "odzyskiwaniem mienia pożydowskiego" przez samozwańczych "spadkobierców". Komisja pana ministra Jakiego każdego dnia pokazuje jak 120-letni "spadkobiercy (najczęściej już martwi) mogli w Warszawie zarabiać, przy pomocy urzędników HGW,  zPOdziejskie miliony na oszukańczej "prywatyzacji"...

Wiele wskazuje na to, że "totalni" i ich oficerowie prowadzący, planowali dziś prowokację w czasie manifestacji narodowców pod izraelską ambasadą. Świadczy o tym zgoda stołecznego ratusza na tę manifestację a także krokodylowe łzy "tęczowego rzecznika" Bodnara, bełkoczącego jak to PiS odbiera możliwość wyrażania swoich poglądów działaczom...ONR!!! Tak proszę Państwa, to ten sam Bodnar, który niedawno proponował delegalizację wszystkich organizacji narodowych po Marszu Niepodległości, nie tylko ONR. Młodzi patrioci z narodowymi flagami, protestujący przeciw krzywdzie dziejącej się Polsce i Polakom, byli łatwym celem dla b. funkcjonariuszy służb. Na miejscu znaleźliby się na pewno UBywatele RP, szKODnicy, (na miejscu był już niezawodny "dyplomowany prowokator" III RP Hadacz czyli TW "Matka"), którzy staraliby się sprowokować młodzież do słownej i czynnej agresji. Oczywiście na miejscu byłby TVN, Polsat czy Superstacja i już wieczorem "postępowy" świat oglądałby żywych polskich "faszystów". Jakże by to wspaniale współgrało z izraelską narracją. Pamiętamy prowokacje tych samych konfidentów w czasie niedawnej pielgrzymki kibiców piłkarskich do Częstochowy...Panie Wojewodo mazowiecki - szacun...

Teraz widać już wyraźnie, że antypolski jazgot w Ameryce i Izraelu jest skoordynowany z działaniami elyty III RP, która w historycznym sporze widzi dla siebie szansę na powrót do koryta publicznych pieniędzy. Dziś gromada lewackich "autorytetów" opublikowała apel do Polaków o "wyciszenie napięć i dalsze pogłębianie dialogu polsko- żydowskiego". W języku TVN i GWna intencją tego apelu jest rzecz jasna dalsza eskalacja konfliktu. Wystarczy przytoczyć kilkanaście nazwisk owych "autorytetów" - Anna Aplebaum, Jan Gross, Konstanty Gebert, Agnieszka Holland, Krystyna Janda, Jan Hartman, Magda Jethon, Jarosław Kurski, Aleksander Kwaśniewski, ks. Wojciech Lemański, Andrzej Rzepliński, Sikorski, Michnik, Smolar, Szczuka, Róża Thun, Olga Tokarczuk, Żakowski i wielu innych, by jego cel stał się czytelny. Słowem - Targowica A.D. 2018 niemal w komplecie. Jestem zaniepokojony nieobecnością Lisa, Wałęsy, Pieronka, Miśka Kamińskiego czy Giertycha....

I na koniec - z ostatniej chwili - pod ambasadą izraelską pojawiła się, mimo odwołania manifestacji narodowców, gromada UBywateli RP, uzbrojona w prowokacyjne transparenty. No cóż - oficerowie prowadzący wydali kasę - to "zapomnieli" poinformować swych podopiecznych, że zrobią z siebie kolejny raz publicznie pośmiewisko...