Wiatr Przemian. PiS TV

Obrazek użytkownika wilre
Kultura

ZAMIAST WSTĘPU.

mag
]]>8 stycznia ]]>2016

Nie, nie, nie! Ja chyba śnię!
Kurcze, wpadam czasem na portal Frondy, bo dostarcza dziwacznej, jakby perwersyjnej rozrywki. Nieraz nawet coś tutaj na blogu linkowałam.
Ale żeby ten „kontrowersyjny zielarz” na ustawicznym chyba haju mistycznym, a mówiąc bez ogródek – świr, miał na serio rządzić TVP Kultura?
Rozumiem tych, co powiadają – jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie spieszmy. Polacy, nic takiego się nie stało.
Ale wczoraj trybunał, dzisiaj media, jutro?
Nie wiem, kto z Państwa Koleżeństwa mieszka w Warszawie lub okolicach, poza Gekko, anumlikiem i Żorżykiem , ale proszę, bądźcie jutro na Placu Powstańców o g. 14.
Na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Obawiam sie, że Wiesiek 59 ma rację.
Jak tak dalej pójdzie, potencjalne „mięso armatnie wraz z macicami, potencjalnymi nosicielkami przyszłych bohaterów” wyposażonych w stosowne wartości, będzie stąd nawiewać jak z Titanica, póki są szalupy. W znacznie szybszym tempie niż w poprzednich latach, a co gorsza z mniejszą motywacją na ewentualny powrót.
I proszę, by Rafał Kochan mi nie imputował, że przesadzam.
Chyba że on lubi złożyć ręce w małdrzyk i po stoicku czekać, co los przyniesie.

 

Z.W. II

Nowy dyrektor TVP KUltura powierzył program "wyzwolonej artystce". Oto próbka jej "talentu". Przepraszam wrażliwych ]]>https://www.youtube.com/watch?v=VSitdEv7gUs ]]>

 

__________________________________________________________________

 

Nowy dyrektor TVP Kultura. Wpis leniwy

Jacek Kowalczyk

]]>Tyle wiemy dziś, a czego dowiemy się jutro?]]>Jak poinformowały portale, Katarzynę Janowską, która podała się do dymisji ze stanowiska dyrektora programu TVP Kultura, zastąpił Mateusz Matyszkowicz, redaktor naczelny kwartalnika „Fronda Lux”, redaktor „Teologii Politycznej” i szef jej portalu. Ma 35 lat, jest publicystą (m.in. Niezależna.pl) i z wykształcenia filozofem. Tłumaczył dzieła św. Tomasza z Akwinu i jest, jak pisze sama „Fronda”, „kontrowersyjnym hodowcą ziół i pomidorów”, cokolwiek to może znaczyć.Zajrzałem do sieci, żeby zobaczyć, co i jak pisze/pisał pan Matyszkowicz — ta nowa nadzieja na dobrą zmianę w TVP Kultura. I nie rozczarowałem się — to człowiek niebanalny, odważny i dowcipny. Bo chyba na poważnie nie da się tak pisać i myśleć. (Nie, no wiem, że się da, to tylko ja nie potrafie).

Proszę, zresztą, wyrobić sobie opinię samodzielnie, bo moja z pewnością jest skrzywiona przez mój wredny charakter. Wydaje się, że wystarczy fragment tekstu, którym pan Matyszkowicz witał czytelników jako nowy naczelny, ale ]]>TUTAJ ]]>są też inne jego teksty, np. wywiad z gwiazdką disco polo i analiza wiersza Ginsberga.

Oto próba nietuzinkowego talentu nowego szefa TVP Kultura:

 

 

Sam sięgnąłem po Frondę na samym początku. Miałem wtedy lat czternaście i charakter dość toporny. Fronda mnie zmieniła. Zmieniła tak bardzo, że dziś mogę napisać do Was jako jej nowy redaktor naczelny. Gdyby nie Fronda, byłbym gdzie indziej. Może z czwartą żoną i z siódmym wyrokiem, nie wiem. Jedno co wiem, to Fronda zmieniła mnie tylko dlatego, że była nieco niegrzeczna, dzika, nieraz furiacka, ale zawsze inna. Cytując Frondę w czasie niedzielnych obiadów, można się było spodziewać skandalu z prawa i lewa. Wcale nie dlatego, że Fronda była pośrodku. Przeciwnie. Jej dziwność wymykała się wszelkim schematom. Był to jakiś rodzaj imitatio Christi, który dla wielu stał się pierwszym impulsem do tego, by pójść tam, gdzie reszcie świata się nie chce.

Wierzę, że jeśli sięgnęliście po tom z Tyrmandem w slipkach na tle płonącej tęczy, to jesteście dziwni, nieco dzicy, nieokiełznani, ale w głębi duszy dobrzy z Was ludzie. Czego od Was chcemy? Żebyście chodzili do kościoła, płodzili dzieci, ginęli w powstaniach i czytali dobrą literaturę. A przy tym pozostali tymi, których stworzył Bóg w nieogarnionej wyobraźni swojej, a matka wydała na świat i kogo żadna ciotka nie zdołała upupić. Tradsem, neonem lub żulem spod sklepu. Nie chcemy być Waszą ciotką, ale Waszą Frondą.

Jeśli już zginiecie w tym powstaniu, to pamiętajcie, idźcie w stronę światła, wtedy nic innego się nie liczy. Jest tylko Bóg i Wy, którzy do niego zmierzacie, nieśmiało i pamiętając o całym grzechu, w którym się taplaliście. Zostaniecie sam na sam, bez ciotek i wujków, bez tego wszystkiego, co tylko powierzchowne, naskórkowe i będziecie tak stali sobie z Bogiem naprzeciwko siebie, zupełnie nadzy. Opowiecie o sobie, jak nikt wcześniej Wam nie pozwolił, boście dranie okrutne i zwykłe głupki.

Wtedy zapalą się kolorowe światła, stroboskopy pójdą w ruch i zacznie się Wasze wieczne disco.

PS Przed powstaniem wykupcie prenumeratę. Bez niej Frondy nie będzie. Poważnie.

 
 

KOMENTARZE: 637

( )

snakeinweb

@Konstancja
Polską tak zwaną klasę polityczną cechuje dramatyczny brak klasy i … kadr. I nie dotyczy to tylko PiS-u. Parotysięczne mafijki udające w telewizji partie polityczne nie mogą w kraju w którym jest 50.000 urzędów w samych tylko samorządach i około 28.000 obwodowych komisji wyborczych nie są w stanie obsadzić urzędów w ogóle a ludźmi kompetentnymi to już w szczególności. Aby mogły to robić musiałby być to partie powszechne i obywatelskie liczące setki tysięcy a nawet milion członków. Tak jak klasyczne partie w klasycznych demokracjach na Zachodzie (w krajach o porównywalnej wielkości).

Dlatego po „aferze taśmowej” po której w normalnym kraju poleciałby w godzinę cały rząd w komplecie w Polsce nikt nie poleciał, bo nie byłoby kim tych ludzi zastąpić. PO nie miała już więcej kadr, które by chociaż potrafiły udawać, że potrafią rządzić. Dlatego też PO przyciągnęła do siebie Rostkowską, Gietrycha a nawet Dorna i M. Kamińskiego zrobiła nawet reżyserem i twarzą swojej kampanii wyborczej. Myśleli, że to ludzie kupią jako mniejsze zło.

Dlatego też w Polsce na urzędy będą wsadzani idioci, debile, psychole, gówniarze, głupki, żółtodzioby ludzie wzięci z ulicy, dyletanci, skazańcy i kryminaliści. I nie ma się co temu dziwić. To wynika z praw społeczności ludzkich i z fizyki. I z przysłów takich jak „z gó…na bicza nie ukręcisz”. Po prostu zamiast partii politycznych mamy mafie kolesi, którzy tworzą „klasę polityczną” bez klasy, bez obywateli i bez kadr.

Więc policz sobie najpierw członków tych „partii” a zwłaszcza liczbę obywateli w tych partiach, a przestaniesz się dziwić na to co oglądasz w telewizji. I nie licz, że jak wybierzesz inną „partię” w telewizyjnej ofecie, to będzie lepiej, bo wszystkie te „partie” mają z tym problem. Aczkolwiek PiS jest jedną z najmniejszych zamkniętych mafii i sekt więc jest logiczne, że z kadrami ma szczególny problem. O klasie już nie wspominając.

(  )

 

]]>http://kowalczyk.blog.polityka.pl/2016/01/08/nowy-dyrektor-tvp-kultura-wpis-leniwy/]]>

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (5 głosów)