Każdy może być bohaterem!

Obrazek użytkownika gps65
Idee

Na­wet naj­prost­sze umie­jęt­no­ści wy­ko­rzy­sty­wa­nia no­wo­cze­sny­ch tech­no­lo­gii mo­gą ura­to­wać ży­cie i przy­czy­nić się do wy­gra­nia woj­ny. Każ­dy z nas mo­że być bo­ha­te­rem w woj­nie obron­nej. Pro­pa­gan­da wo­jen­na Ukra­iń­ców po­in­for­mo­wa­ła o bo­ha­ter­stwie pew­nej eme­ryt­ki:

„70-let­nia ko­bie­ta ze wsi Mo­ty­żyn w ob­wo­dzie ki­jow­skim przez dwa ty­go­dnie "kie­ro­wa­ła" ukra­iń­ską ar­ty­le­rią. Dzię­ki jej dzia­ła­niom na­jeźdź­cy nie do­tar­li da­lej niż do wsi, a obroń­cy znisz­czy­li ok. 100 po­jaz­dów wro­ga. Nie­ste­ty, bo­ha­ter­stwo tej ko­bie­ty kosz­to­wa­ło ją ży­cie.”


  Pew­nie zdję­cie, na­zwa wsi czy in­ne szcze­gó­ły tej hi­sto­rii zo­sta­ły prze­kła­ma­ne, są fał­szy­we, bo tak być po­win­no, ale ogól­nie ta sy­tu­acja pew­nie je­st praw­dzi­wa. Cy­wil­na lud­no­ść na Ukra­inie na pew­no współ­pra­cu­ję ze swo­ją ar­mią, któ­ra ich bro­ni i cy­wi­le in­for­mu­ją o ru­cha­ch ru­ski­ch woj­sk, któ­re za­uwa­żą. No bo każ­dy ma dziś przy so­bie nie­zbęd­ne szpie­gow­skie ak­ce­so­ria, któ­re za­wie­ra smart­fon. Być mo­że ta eme­ryt­ka na­praw­dę nie zgi­nę­ła. Ale spró­buj­my wy­cią­gnąć mo­rał z tej hi­sto­rii tak, jak zo­sta­ła opo­wie­dzia­na.

  Po tej sy­tu­acji wi­dać jak waż­ne są umie­jęt­no­ści prze­ka­zy­wa­nia in­for­ma­cji w spo­sób taj­ny, za­ka­mu­flo­wa­ny. Tę eme­ryt­kę bar­dzo ma­ło dzie­li­ło od te­go, by umieć to ro­bić. Mia­ła te­le­fon, pew­nie to był smart­fon i jak każ­dy Ukra­iniec mia­ła pew­nie też za­in­sta­lo­wa­ny Te­le­gram. Wy­star­czy­ło jej tyl­ko użyć szy­fro­wa­ne­go cza­tu, tak by na­wet gło­so­wo prze­sy­łać wia­do­mo­ści nie do od­czy­ta­nia przez wro­ga. Gdy­by się te­go na­uczy­ła, gdy­by sła­ła w ra­ma­ch za­ba­wy wcze­śniej ta­kie za­szy­fro­wa­ne wia­do­mo­ści i sta­ła się w tym bie­gła, to z du­żym praw­do­po­do­bień­stwem by prze­ży­ła, bo by się ru­scy o niej nie do­wie­dzie­li. Sam fakt sku­tecz­ny­ch ata­ków na ru­ski­ch, nie wy­star­czył, by na­mie­rzyć ten jej kon­kret­ny do­mu - ru­scy mu­sie­li jesz­cze ja­koś wy­ła­pać tre­ść jej ko­mu­ni­ka­tów, al­bo po­znać to po ja­kiejś cha­rak­te­ry­stycz­nej zmia­nie na­tę­że­nia sy­gna­łów pły­ną­cy­ch z okre­ślo­ny­ch miej­sc.

  Więc ra­dzę wszyst­kim już dziś ćwi­czyć wy­sy­ła­nie za­szy­fro­wa­ny­ch ko­mu­ni­ka­tów - Te­le­gram je­st do te­go naj­lep­szy i naj­pew­niej­szy - moż­na słać szy­fro­wa­ne tre­ści w do­wol­nej for­mie, nie tyl­ko wia­do­mo­ści tek­sto­we, ale też na­gra­nia gło­so­we, zdję­cia czy fil­my. Szcze­gól­nie waż­ne je­st to, by już dziś na­uczy­li się te­go lu­dzie star­si, bo im na­uka idzie to­por­nie i jak woj­na doj­dzie do nas, to mo­że nie być cza­su na na­ukę. Baw­my się Te­le­gra­mem, szy­fro­wa­niem, wy­sy­ła­niem zdjęć, fil­mów i ko­mu­ni­ka­tów, tak by żad­ne nie­po­żą­da­ne służ­by te­go nie mo­gły od­czy­tać!

  To waż­ne, by wcze­śniej ta­kie umie­jęt­no­ści ćwi­czyć - wte­dy służ­by nie wy­kry­ją na­si­le­nia szy­fro­wa­nia z ja­kie­goś miej­sca. Gdy­by ta eme­ryt­ka od daw­na ko­mu­ni­ko­wa­ła się z sy­nem po­przez za­szy­fro­wa­ny czat, to wro­gie służ­by by nie wy­kry­ły ni­cze­go spe­cy­ficz­ne­go. Gdy­by wszy­scy miesz­kań­cy tej wsi ko­mu­ni­ko­wa­li się po­przez za­szy­fro­wa­ne cza­ty, to by nikt nie był w sta­nie na­mie­rzyć miej­sca wy­pły­wa­nia istot­ny­ch in­for­ma­cji po­przez sa­mą ana­li­zę ru­chu. Ale jak się zna tre­ść to już ru­chu nie po­trze­ba ana­li­zo­wać.

  Re­ma­ile­ry szy­fru­ją­co-ano­ni­mi­zu­ją­ce są w tym za­sto­so­wa­niu bez sen­su - w ta­kim przy­pad­ku mu­si być uży­te szy­fro­wa­nie end-to-end - asy­me­trycz­ne z klu­czem pry­wat­nym trzy­ma­nym lo­kal­nie na urzą­dze­niu, a nie w chmu­rze. Te­le­gram to ma. Moż­na oczy­wi­ście użyć in­ny­ch roz­wią­zań, ale Te­le­gram je­st naj­lep­szy, cze­go do­wo­dem je­st to, że więk­szo­ść Ukra­iń­ców go zna i uży­wa - ca­ła ich woj­na in­for­ma­cyj­na opie­ra się na tre­ścia­ch z Te­le­gra­ma.

  Te­le­gram je­st zro­bio­ny przez Ro­sjan, któ­rzy ucie­kli przed Pu­ti­nem, więc Ro­sja nie ma nad ni­mi kon­tro­li. Z punk­tu wi­dze­nia po­li­tycz­ne­go, ten ko­mu­ni­ka­tor je­st naj­lep­szy, bo naj­mniej za­leż­ny od wła­dzy ja­kie­go­kol­wiek pań­stwa. Tu są szcze­gó­ło­we in­for­ma­cje jak w Te­le­gra­mie uży­wać za­szy­fro­wa­ny­ch cza­tów: ]]>Jak włą­czyć se­kret­ny czat na Te­le­gra­mie, czy­li szy­fro­wa­nie roz­mo­wy end-to-end]]>

Grzegorz GPS Świderski

PS. Notki powiązane:

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (7 głosów)