ŻEBY POLSKA BYŁA POLSKĄ - JANOWI PIETRZAKOWI
ŻEBY POLSKA BYŁA POLSKĄ
JANOWI PIETRZAKOWI
W OPOLSKIM JUBILEUSZU
16 WRZEŚNIA 2017 r.
Panie Janie wspaniały
Panie Janie przejrzysty
Co to z Polską przychodzisz
I ochraniasz Jej twarz
Panie Janie jak trwały
Jest Jej pomnik wieczysty
Tak piosenka i wiersz Twój
Będą trwalsze nad głaz
Panie Janie co trwale
Uszlachetniasz Opole
I piosenką i wierszem
Wzruszających do łez
Panie Janie co polskie
Nasze dole niedole
Wciąż przemieniasz na radość
Naszym wrogom na gniew
Panie Janie co nosisz
W swoim sercu Królową
W Jasnogórskim Jej wzlocie
Wypatrujesz Jej próg
Panie Janie Ty kwiaty
I ciernistą Jej drogę
Wciąż przemieniasz piosenką
Na ojczyzny swej trud
Nielegalne wciąż kwiaty
Ułożone pod krzyżem
Na tej ziemi legalnej
Ale mokrej od łez
I powstaje już Twoje
Nielegalne Zadwórze
Z Obrońcami Ojczyzny
Co ginęli bez łez
Czy życzenie Twe Janie
Aby Polska Twym hymnem
Niepodległa miłośnie
Obroniła swój zew
Nie zginęła jak pragniesz
I w tysięcznej swej wiośnie
Zaśpiewała wraz Tobą
Swoim wrogom na gniew
Aleksander Szumański 16 września 2017 roku na Festiwalu w Opolu
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3093 odsłony
Komentarze
beautiful, thank you
16 Września, 2017 - 23:31
dobry wiersz z ważnym przesłaniem.
Aleksandrze! - Opolski koncert w reżyserii Jana Pietrzaka...
17 Września, 2017 - 01:58
... był przepiękną lekcją patriotyzmu dla młodych Polaków, a dla nas starszych... przypomnieniem, że w czasach głębokiego komunizmu w PRL-u trzeba było być naprawdę odważnym, by grać w kabarecie tak "mocne" - jak na owe czasy - aluzyjne teksty po "odsiewie" przez cenzurę na temat decydentów naszej Ojczyzny.
Jan Pietrzak po kilkudziesięciu latach nieobecności na opolskiej estradzie wykorzystał dzisiaj swoją szansę przekazania szerokiej publiczności to, co komuniści, postkomuniści oraz platformerska swołocz zabraniali. "Pojechał ostro" - i słusznie. Zapewne wielu ludziom na widowni otworzył oczy, by wreszcie spojrzeli na rzeczywistość trzeźwym wzrokiem.
Dobrze się stało, że Szanowny Pan Jan zaprosił do opolskiego amfiteatru wielu młodych i bardzo młodych wokalistów do uczestnictwa w swym autorskim koncercie. Okazało się, że istnieje jeszcze w Polsce młode pokolenie, które nie słucha tylko zagranicznych utworów muzycznych i rapu, a usiłuje - zresztą z bardzo dobrym skutkiem - włączać się w proces umacniania patriotyzmu poprzez propagowanie pieśni i piosenek podkreślających patriotyzm i naszą polską tożsamość. Chwała im za to.
Klasą dla siebie i dla nas był - jak zawsze - zespół "Zayazd" Bożeny i Lecha Makowieckich. Ich twórczość i występy estradowe są nam znane od lat, a treści ich tekstów piosenek są tak wymowne, że... powinny powalić na kolana współczesnych targowiczan i pokazać, gdzie jest ich miejsce.
A Ryszard Makowski? - Też dał "popalić" Tuskoliniemu i całej jego sforze. Rozruszał publiczność na widowni, a myślę że i w niejednym domu przed telewizorem.
Wyszło na to, że w tym roku opolski festiwal diametralnie różnił się od tych, które mogliśmy oglądać przez ostatnie dziesięciolecia, choć koncert "Debiuty" - jak zwykle - nie zachwycił. Ale to taka dygresja, wszak głównym tematem mojego komentarza jest Pan Jan Pietrzak i Jego goście.
Dla wzbogacenia napisanego"na gorąco" komentarza dot. koncertu Pana Jana Pietrzaka i Jego gości dodaję:
Serdeczności,
Satyr
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Aleszummie toż z Ciebie poeta a z Jana Petrzaka....
17 Września, 2017 - 10:16
..... to wielki, wspaniały patriota. Jan Pietrzak to nieprzeciętny mistrz muzy, humoru i słowa. Gigant miłości Boga i ojczyzny! Bez wątpienia jest jedną z tych gwiazd, które najjaśniej świecą na ciemnym, pomrocznym wizjorze III RP Pomrocznej. Modlę się do dobrego Boga, by Jan Pietrzak znalazł jeszcze siły i czas, by przygotować po sobie uczniów, którzy godnie, będą nieść następnym pokolenim, Jego wspaniałe świadectwo życia. Pozdrawiam seredecznie
Sławomir Tomasz Roch
Pietrzak na prezydenta !
17 Września, 2017 - 16:29
Pan Jan kiedyś głosił takie hasło, a może by "zabisował" ?
Apoloniusz