Gwałtowny wzrost napięcia w stosunkach z Wlk. Brytanią

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Po sponiewieraniu Lecha Wałęsy na londyńskim lotnisku, gdzie poddany został rutynowej kontroli w trakcie której sprawdzano walizkę bohatera III RP, w tym jego majtki i skarpetki – głos w tej sprawie zabrał premier III RP. Premier potwierdził, że dotarła do niego informacja o tym, że Lech Wałęsa został źle potraktowany na londyńskim lotnisku. Czyli , jak normalny pasażer. Premier zapowiedział podjęcie niezwłocznych kroków w tej nie cierpiącej zwłoki bulwersującej sprawie…

Na temat sponiewierania bohatera III RP na londyńskim lotnisku, w tym sprawdzania jego majtek i skarpetek, oświadczenie wydała także polska ambasada w Londynie. Ambasada oświadcza, że przed wizytą Lecha Wałęsy w Londynie wystąpiła do brytyjskiego MSZ z wnioskiem o odstąpienie od kontroli naszego bohatera narodowego na londyńskim lotnisku, ale otrzymała odpowiedź odmowną.

Ten nieprzyjazny – powiedzmy sobie szczerze: wrogi krok brytyjskiej dyplomacji wobec niewątpliwego bohatera, który sam obalił komunizm - zaostrzył stosunki III RP z Wlk. Brytanią, do której nasz bohater narodowy już więcej nie pojedzie, jak sam oświadczył. Zaostrzenie napięcia na linii Warszawa-Londyn wynika jednak z faktu, że strona brytyjska zignorowała to ważne oświadczenie Wałęsy, podczas gdy władze III RP oraz mieszkańcy naszych miast i wsi oczekiwali na jakąś formę przeprosin naszego bohatera przez królową angielską Elżbietę II, lub w ostateczności przez premiera Camerona. Dlatego brak jakiejkolwiek reakcji strony brytyjskiej na polskie demarche w tej istotnej dla naszej racji stanu sprawie – zmusił premiera III RP do natychmiastowej reakcji, co ujawniła wczorajsza konferencja prasowa….

Z dobrze poinformowanych źródeł dowiadujemy się, że w stan pogotowania postawione już zostały siły powietrzne III RP, gdzie każdy pilot otrzymać ma kieliszek wódki przed wylotem w kierunku Wlk. Brytanii. W kierunku Wyspy już wyruszył dywizjon okrętów podwodnych, tj. konkretnie dwa okręty. Jednak ze względu na awarię pod Borholmem, okręty zmuszone zostały powrócić do bazy marynarki wojennej. Rozważany jest zatem inny wariant - czyli inwazja Wlk. Brytanii z wykorzystaniem istniejącej jeszcze polskiej floty handlowej...

Mimo tego, że nie ogłoszono jeszcze mobilizacji, do baz marynarki wojennej masowo zgłaszają się ochotnicy, w związku z pogłoską o inwazji Wlk. Brytanii. Co ciekawe: niektórzy ochotnicy przybywają z całymi rodzinami, w tym z dziećmi oraz z podręcznym dobytkiem – oczekując na szybki transport do Wlk. Brytanii polskimi frachtowcami.

Ten niewątpliwy przejaw patriotyzmu, wywołany skandalicznym sponiewieraniem naszego bohatera narodowego na lotnisku w Londynie, znajduje także swoje odbicie w innych, oddolnych inicjatywach, podejmowanych przez masy obywatelskie stolicy. Już na jutro spodziewany jest wiec urzędników ratusza oraz ministerstw III RP pod ambasadą brytyjską. Urzędnicy będą demonstrować pod hasłem: „Brudne, brytyjskie ręce precz od naszego bohatera narodowego !” , trzymając w czasie demonstracji różowe baloniki – symbol naszej, odzyskanej przez L. Wałęsę niepodległości. Warty produkcyjne rozciągnięto też we wszystkich zakładach cukierniczych, produkujących czekoladowe orły, w związku z narastającą w społeczeństwie falą patriotyzmu, co przekłada się na wzrost sprzedaży orłów w białej czekoladzie.

Masy obywatelskie i cała postępowa część społeczeństwa, skupione są w tej trudnej chwili nie tylko wokół premiera i prezydenta - ale także wokół naszego bohatera narodowego – symbolu naszej niepodległości i dobrobytu. Masy obywatelskie nie pozwolą zatem, żeby Angol pluł Bolkowi w twarz i grzebał w jego majtkach i skarpetkach !

Dlatego masy obywatelskie ze zrozumieniem przyjęły podjętą przez władze III RP decyzję o zamknięciu polskich granic przed dniem 11 listopada. Bo nie potrzeba nam tutaj udających turystów brytyjskich szpiegów, którzy potem szkalują nasz kraj i naszego premiera w zachodnich pisemkach, poniewierając przy tym naszego bohatera narodowego ! Czyli, traktując go jak normalnego pasażera, co nie może pozostać bez żadnej reakcji polskiego narodu !

P.S.
Wszyscy, którzy nie widzieli filmu o losach naszego bohatera, który udał się do Londynu, zapraszam do przeczytania (także ponownego) streszczenia tego wielkiego dzieła Wielkiego Reżysera:

http://niepoprawni.pl/blog/705/fajny-film-o-bolku-wczoraj-widzialem%E2%80%A6

Z oczywistych względów, Wielki Reżyser nie mógł nakręcić scen poniewierania naszego bohatera na lotnisku w Londynie czego skutkiem jest obecne napięcie, grożące konfliktem zbrojnym z Wlk. Brytanią. Jednak życie w III RP dopisuje puenty do nawet najbardziej nieprawdopodobnych scenariuszy…

Brak głosów

Komentarze

mało co a obniżyłbym Ci ocenę ( poniżej dych ) za stwierdzenie "istniejącej polskiej floty handlowej" ...

to chyba jakieś wspomnienia sprzed lat się przebiły ?

===

... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

Vote up!
0
Vote down!
0

... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

#385350