Wielka jest wiara fanów Tuska w swego idola. ....a może po prostu chora?

Przeglądając ku sporej radości zresztą neuwsy na Wirtualnej Platformie dostrzegłem porażający tytuł :

"Tusk : jestem owładnięty jedną myślą"

Jako, że bestia ze mnie nader ciekawska, szczególnie, kiedy chodzi o złote i oczywiście zwiastujące kolejny sukces dla Polski - myśli miłościwie nam panującego Tuska Donalda, pospieszyłem czytać z tchem zapartym, jaka to myśl zawładnęła człowiekiem od cudów...

Nie ukrywam, że kiedy mój wąskopasmowy internet rozkręcał się celem pokazania mi tego neuwsa dnia, zastanawiałem się, czy chodzi o wycofanie się mistrza cynizmu z polityki, czy też o kolejny pomsył na cud gospodarczy.
Tego drugiego troszkę się obawiałem, ponieważ jak Irlandia dziś przędzie, wiemy.

Okazało się, że mój niewykształcony, prosty i zaślepiony umysł nie pomylił się zbytnio - na nowy rok, Tusk zafundował Polakom swoje nowe i ze wszechmiar fantastyczne spojrzenie na przyszłość zielonej wyspy jaką jest Polska. Rzekł bowiem :

"- Jestem owładnięty jedną myślą - żeby wszystko, co robimy, oznaczało lub zapowiadało wyraźnie wyższy standard cywilizacyjny, estetyczny, kulturowy, techniczny, finansowy. Ta "rewolucja cichych kroków" wydaje mi się najbardziej podniecająca, bo po raz pierwszy w historii mamy szansę, żeby w wielu dziedzinach osiągnąć wyższy standard - mówi premier Tusk".

Mówiąc szczerze, szlag mnie trafił, bo na hasło "wszystko co robimy" zacząłem zachodzić w głowę, czy wtedy kiedy Tusk robił cokolwiek, byłem na urlopie, czy w toalecie. Odpowiedzi nie znam. Pewnie dlatego, że nie oglądam tych mediów, które z miłością do władzy opowiadają o wszystkich czynach (nie)rządu chłopaka od Cudów.

Na ziemię sprowadził mnie zaraz potem kolejny tekst, który wylał się z najwspanialszych ust IIIRP :

"- Moim zadaniem jest dać alternatywę tym rodakom, którzy obawiają się namiętności kierujących Kaczyńskim. Nie chcę natomiast włączać się do chóru tych, którzy mówią: o Jezu, co oni nam zrobią? Odpowiadam: nic nie zrobią, póki jest alternatywa, i to silna - kontynuował Tusk"...

No! Jest ok - pomyślałem - Tusk wrócił do swojej retoryki i jasno dał Polakom do zrozumienia, że Kaczyński jest wciąż zagrożeniem większym, niż nowa zimna wojna oraz kryzys międzygalaktyczny.

Następne słowa naszego władcy, wzruszyły mnie do łez prawie krokodylich, wlewając nadzieję, że jednak nie przespałem odmiany premiera. Że jego polityka (?) będzie kontynuowana :

"- Trzeba robić wszystko, by normalni ludzie umieli bronić tego, co ważne, by bronić tej zwyczajnej normalności, w której nie pogardza się inteligentem, a przedsiębiorca nie jest zagrożony ciągłymi zawirowaniami politycznymi. PO rządzi między innymi po to, by oni nie czuli się bezradni".

Norma, prawda? Normalni ludzie! Oznacza to, że w dlaszym ciągu wszyscy, którzy będą w jakikolwiek sposób krytykować poczynania tego politycznego celebryty, to ludzie nienormalni. To wrogowie (jego) demokracji i normalności. To wywrotowcy i oszołomy.
Wiemy już zersztą od lat kilku, że każdy, kto krytykuje miłościwie nam panującego Donalda, jest bezdyskusyjnie z PiSu.
Tak oto, przy wykorzystaniu socjotechniki i to nawet tej nie najwyższych lotów, Tusk Donald podzielił naród.
Normalni są ci, którzy są ze mną, reszta to PiSuary, więc nienormalne oszołomy i wrogowie Polski. ...jego Polski...

Jaką krzywdę uczynił swoim fanom, a tym samym Polsce ten Król zynizmu i obłudy, niech będzie przykłąd wpisu mojego ulubionego wieszcza sukcesów PO, który mógłby być wzorem do naśladowania dla wszystkich wyborców tej partii, niejaki Boghonorojczyzna...

- tu prośba. Usiądźcie wygodnie i przygotujcie szklanę zimnej wody oraz sole trzeźwiące, gdyż czytanie tego tekstu grozi zapaścią lub pośmiechowym zatrzymaniem ruchów przepony, co może skutkować uszczerbkiem na zdrowiu....

"Nie damy się postkomunistycznej pisobandzie i Polska zwycięży !
Polacy nie są zaślepieni medialną i polityczną nagonką na PO i gloryfikowaniem byłego, najgorszego prezydenta powojennej Polski ! Poparcie dla rządu Pana Premiera Donalda Tuska nie spada. Nasze, Polaków serca były z Platformą Obywatelską gdy kamaryla Kaczyńskiego, Leppera i Giertycha demolowała Polskę. Bądźmy z Nią i dzisiaj gdy powstała nowa koalicja łącząca ksenofobię i zacofanie moherowej ciemnoty grupy skupionej koło Jara oraz ludzi którym media wdrukowały w podświadomość nieprawdziwy obraz minionej prezydentury. Pamiętajmy że mieliśmy prezydenta który był prywatnym prezydentem swojego brata i zyskał znaczący przydomek weto-prezydenta i który jedyny sens swojego istnienia widział w walce z PO a więc z Polską. Platforma nie miała dobrej prasy ponieważ walczyła z ciemnymi interesy wielu grup związanych z mediami i szemranym biznesem .Pan Premier Donald Tusk ,polityk bezwzględnie uczciwy i z zasadami ,wywodzącymi się wprost z etosu Pierwszej Solidarności jest wrogiem dla ludzi ,których podstawą istnienia są bardzo ciemne interesy realizowane w ramach politycznych koterii z których słynie pis i sld. Dzisiaj widać wyraźnie ,że Rząd Platformy Obywatelskiej to najlepszy rząd jaki mógł zdarzyć się Polsce i Polakom w tak trudnych czasach a najlepiej świadczy o podziw Europy dla naszej polityki gospodarczej .Mapa z zieloną plamą na tle europejskiej czerwieni jest bardzo wymowna ! bądźmy z PO ,bądźmy Polakami !"...

Pozdrawiam,