Gra w łańcuch słówek i generał Patton

Obrazek użytkownika tequila
Historia

Jest taka gra w łańcuch słówek, często praktykowana przez kabarety, gdzie słowo wyjściowe, które ZUPEŁNIE nie jest powiązane ze słowem finałowym, łączy się przy pomocy łańcuszka kilku słów pomocniczych. I tak :
DIABEŁ-piekło-ogień-czerwony-flaga-godło-orzeł-czekolada-BUL
etc.
W zasadzie co by się nie powiedziało zawsze można to w odpowiedni sposób skojarzyć z pasującym nam tematem.
Jak w dowcipie: Panie doktorze wszystko mi się z seksem kojarzy ...
Afera z mydłem segedyńskim ma już tysiące linków, z czołowymi stronami piętnującymi antysyjonizm.
Zupełnie przez przypadek trafiłem na dziennik generała Pattona:

„Weszliśmy do synagogi, jaka była zatłoczona wielką bandą tak śmierdzących ludzi, jakich pierwszy raz widziałem na oczy. Kiedy byliśmy w połowie drogi, wyszedł główny rabin, który był ubrany w czapkę futrzaną podobną do tej, jaką nosił Henryk VIII, i w jakiejś bogato haftowanej i bardzo brudnej szacie religijnej, podszedł do nas i powitał generała (Eisenhowera) … Smród był tak straszny, że prawie zemdlałem, a właściwie to nawet trzy godziny później zrezygnowałem z obiadu, co było wynikiem przypomnienia sobie o tym spotkaniu„.
General Patton w Niemczech, wpis do dziennika z 17 września 1945 r.

Pomyślałem - a może z tym mydłem to o generała poszło ?

Georg Patton kojarzy się ze spoliczkowaniem żołnierza, mało natomiast wiemy jak i kiedy zginął. Dopiero gdy przeczytałem teorię Nathanaela Kapnera, zrozumiałem dlaczego wiki poświęca temu tylko jedną linijkę.
tu źródło
http://www.fourwinds10.net/siterun_data/history/european/news.php?q=1298660381
a dla wygody tłumaczenie:
Mord gen. George’s Pattona 21 grudnia 1945 roku, jest jednym z najbardziej ukrywanych wydarzeń w historii wojskowości. Choć teczka Pattona w Archiwach Państwowych w St Louis zawiera ponad 1.300 dokumentów, bardzo niewiele z nich dotyczy wypadku samochodowego. Jest dziwne, że pięć raportów sporządzonych na miejscu wypadku zniknęły wkrótce po archiwizacji. Dlaczego?
Koniec Pattona rozpoczął się 9 grudnia 1945 toku, kiedy po wyjeździe na polowanie na bażanty koło Mannheim, Niemcy, 2-tonowa ciężarówka należąca do amerykańskiej armii zderzyła się z autem, w którym był generał wraz z innymi.
Paton doznał obrażeń szyi, albo na skutek pocisku, albo mniej prawdopodobnie, zderzenia, ale nie było to nic groźnego. Jego kierowca, Horace Woodring i szef sztabu, gen. Hap Gay, nie byli poszkodowani.
W drodze do szpitala, auto z gen. Pattonem ponownie uległo zderzeniu z kolejną 2-tonową ciężarówką wojskową. Tym razem generał doznał większych obrażeń, ale przeżył.
Nie aresztowano żadnego z kierowców ciężarówek, ani nie ujawniono ich nazwisk, mimo, że kierowca Pattona stwierdził, że pierwsza z nich czekała na nich na poboczu drogi, kiedy odjeżdżali z przystanku kolejowego.
Później, jak zgłosił były agent wywiadu Ladislas Farago, kierowca pierwszej ciężarówki, Robert L Thompson, (szybko wywieziony do Londynu, zanim mógł zostać przepytany), nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu i miał dwóch tajemniczych pasażerów, “naruszając przez to przepisy.”
Ladislas powiedział również, że choć zderzenie miało miejsce w nieruchliwej ulicy niedzielnego poranka, na scenie wypadku zgromadził się tłum, w większości personelu wojskowego.
Kiedy gen. Patton znalazł się już w szpitalu, skontaktował się z żoną w Ameryce, prosząc ją o zabranie go ze szpitala, gdyż “oni mnie tu zabiją.” I to zrobili.

W dniu 21 grudnia 1945 roku, orzeczono jego zgon z powodu “zatoru”, tzn. bańki krwi, która powoduje śmierć, gdy dotrze do istotnego narządu. Może być wprowadzona do krwiobiegu za pomocą strzykawki przez każdego z krótkim szkoleniem medycznym.
Nie tylko armia amerykańska nie przeprowadziła żadnego śledztwa w sprawie “wypadku” – ale nie zadawano pytań na temat “zatoru.” Szczątków tego amerykańskiego bohatera nigdy nie sprowadzono do Stanów Zjednoczonych i nigdy nie przeprowadzono sekcji zwłok.

Patton na żydowskiej liście do odstrzału

Kiedy Patton przejął dowództwo okupowanych Niemiec w październiku 1945 r., zastał nowy porządek w sprawie europejskiej pożogi.
Ten bohater wojenny wyraził poważne wątpliwości co do brutalnego traktowania Niemców przez aliantów i wezwał do utworzenia silnych Niemiec, jako przeciwdziałanie przejmowania wschodniej Europy przez sowiecką Rosję.
Im bliżej Patton poznawał Sowietów, tym bardziej był przekonany, że sytuacja dojrzała na tyle, że prawidłowym kursem akcji było stłumienie komunizmu.
Ale pomysł Pattona został udaremniony przez żydowskich doradców Roosevelta, Henry’ego Morgenthau i Bernarda Barucha, którzy po wojnie chcieli utrzymywać więzi z żydowskimi Sowietami.
Konflikt między żydostwem i Pattonem narastał, kiedy generał odmówił usuwanie niemieckich cywilów z domów po to, by zasiedlić je “przesiedleńcami.” Większość z nich stanowili Żydzi, którzy nigdy nie byli “przesiedleńcami,” lecz raczej tłumnie przybywali do Niemiec z Rosji i Polski.
Wpis Pattona w dzienniku z 17 września 1945 roku mówi:

“Zaraza rozpoczęta przez Morgenthau i Barucha wobec wszystkich Niemców jest semicką zemstą. Teraz rozkazano mi usunąć niemieckich cywilów z ich domów, potrzebnych dla osób wysiedlonych.
Wydaje się, że jest to rozkaz ukarania niemieckiego narodu, a nie poszczególnych Niemców. Jest to wbrew mojemu anglosaskiemu sumieniu, by usuwać człowieka z domu bez odpowiednich przepisów prawa.
Wydający te rozkazy twierdzą, że “przesiedleńcem” jest człowiek, którym nie jest. Odnosi się to zwłaszcza do Żydów, którzy pozbawieni są wszelkiej przyzwoitości, załatwiając się na podłogi, pokazując, że są na niższym szczeblu niż zwierzęta.”

Kiedy Patton powiązał komunistów z Żydami, zdecydował o swoim losie. Żydowska prasa w Ameryce rozpoczęła kampanię oszczerstw, opisując go jako “miękkiego wobec nazistów.”
Gen. Patton zawsze miał przy sobie specjalny notes. Zniknął z kieszeni kiedy przybył do szpitala po zderzeniach.
Któregoś dnia Patton powiedział: “Mam w kieszeni mały czarny notes, a kiedy wrócę do domu, wszystko ujawnię.” Ale żydostwo zagwarantowało, by Patton nigdy nie wrócił do Ameryki.

Żydowska zemsta

Robert Wilcox w książce Target Patton [Cel – Patton], opisuje swoje wywiady ze snajperem z II wojny światowej, Douglasem Bazata, libańskim Żydem, który zmarł w 1999 roku.
Na podstawie tych wywiadów (stan zdrowia Bazata pogarszał się, nękały go wyrzuty sumienia), Wilcox podaje w szczegółach, w jaki sposób strzelec zainscenizował wypadek, zderzenie ciężarówki wojskowej z Cadillakiem Pattona.
Później zaaranżował strzał z pocisku o małej prędkości, który wszedł w szyję Pattona, podczas gdy jego współpasażerowie wyszli z wypadku cali i zdrowi. (Teoria zderzenia jest mniej prawdopodobna, gdyż pojazdy te poruszały się z prędkością tylko 20 mil [30 km] na godzinę, i nie były ciężko uszkodzone).
Bazata powiedział, że rozkaz “uciszenia Pattona” dostał od szefa OSS (poprzedniczka CIA), gen. “Wild Bill” Donovana, który chciał zachować powiązania z oficerami komunistycznego wywiadu.Donovan powiedział do Bazata: “Przez tego wielkiego patriotę, znaleźliśmy się w strasznej sytuacji, stracił kontrolę i musimy go ratować przed nim samym, by nie zrujnował wszystkiego co zrobili alianci.”

Snajper ten złożył takie same zeznania przed 450-osobową grupą byłych członków OSS w Hotelu Hilton w Waszyngtonie, 25 września 1979 roku.
Bazata powiedział: “Wielu wysokich rangą wojskowych nienawidziło Pattona. Wiem kto go zabił, gdyż za zaaranżowanie wypadku gen. William Donovan zaoferował mi $10.000. Ale ponieważ Patton nie zginął w wypadku, w szpitalu trzymano go w izolatce, gdzie zamordowano poprzez zastrzyk.”

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)