CELINKA I JAREK ZAGINĘLI W PERU!

Obrazek użytkownika sigma
Blog

Zaginęli w Peru nasi przyjaciele: Celina Mróz i Jarek Frąckiewicz.
Być może ktoś z Niepoprawnych ma kontakt na kogoś w Peru, kto mógłby pomóc w poszukiwaniach.

Załączam otrzymane od koordynatora poszukiwań, Michała Kochańczyka, informacje:

Kochani,
1. Kilka słów informacji dla tych, którzy długi weekend spędzili z dala od massmediów :
· Celinka z Jarkiem mieli wrócić z Peru we wtorek, nie wrócili,
· Ostatni zapis na ich blogu pochodzi z 26maja, znad Ukalaji, ze są zdrowi, zadowoleni i płyną dalej
· Powstała grupa inicjatywna (koordynująca działania)– otwarta dla wszystkich mogących pomóc, w której bardzo aktywni są przyjaciele i znajomi Michała, znakomici znawcy Peru, kajaków. Ponadto jako reprezentujący rodziny naszych przyjaciół – Bogumił Mróz (brat Celinki); Janusz Janowski – Kolosy, Krysia Knopa (prowadząca blog Celiniki i Jarka), ja – Stowarzyszenie Podróżników HORYZONT, oraz wspomagająca nas Ewa Kontrowicz, szefowa klubu Wodniak (udostępnienie Konta); głównym koordynatorem został Michał; sprawa decyzyjności w sprawie poszukiwań w Ameryce Południowej : Tomek Surdel, osoba jak najbardziej kompetentna, który podjął sie udziału w akcji na miejscu w Peru; dzięki staraniom wszystkich, którzy włączyli się do akcji sprawa trafiła do mass mediów na obu kontynentach, udało się również nawiązać kontakt z zakonnikami znad Ukalaji, ludźmi dobrej woli w Peru , ambasadą RP , dziennikarzami itd.DZIĘKUJEMY

2. Konto dewizowe zostanie uruchomione jak tylko banki wznowią swoją działalność obecnie jest możliwość wpłat w PLN,
KAŻDY KTO CHCE POMÓC W ODNALEZIENIU CELINKI I JARKA proszony jest wpłatę na konto :
Stowarzyszenie Kajakowe "Wodniak" Gdańsk ul. Na Ostrowiu 1 80-958 Gdańsk
Nr Konta:
49 1440 1026 0000 0000 0397 3328 Nordea Bank Oddzial Gdynia ul. 3 Maja

Hasło wpłaty "Ratunek Peru"

Serdecznie dziękujemy tym którzy już dokonali wpłat, istnieje również możliwość dokonania wpłaty u
Wojtka, w Kawiarence; serdecznie dziękujemy Piotrowi Chmielińskiemu za wpłatę oraz deklarację wyłożenia środków na finansowanie poszukiwań

3. Zasięg, skala, forma, czas i możliwości prowadzenia poszukiwań są uzależnione, nie tylko od dobrej woli ale od środków jakie na ten cel zdobędziemy i kontaktów, które ułatwią poszukiwania. Musimy jednak pamiętać, że jest to Amazonia i docieranie przez massmedia ma zupełnie inny wymiar niż w Europie (niestety mniejszy…)

pozdrowienia

Marzena, Krysia i Michał

ps. Poniżej dołączam kilka maili

1. najnowsze informacje z Ukayali
2. wiadomości od Andrzeja
3. Wiadomość od Tomka z ostatniej chwili
4. Wiadomość od Andrzeja z ostatniej chwili
5. Mail od konsula RP w Limie
6. Wiadomość od Zdzisia Sawickiego, z informacjami nt. filmów o Celince i Jarku
7. Linki, przygotowane przez Krysię, z informacjami nt. naszych przyjaciół

====================================
Od Mirosława : 26 czerwca 2011 17:28
Podaje najnowsze informacje z Ukayali:

Witam serdecznie.

Sprostowanie, po rozmowie z policja z Atalaya. Doslalem im zdjecia wyposazenia wyprawy, ktore dostalem do Pani Krystyny Knopy.
Widziano ich na jednym kajaku, plynacych w strone Pucallpa, na wysokosci Santa Rosa ponizej Atalaya.
Informacja potwierdzona przez wlasciciela lodzi, lancha ktory minal ich plynac z Bolognesi w gore rzeki w strone Atalaya.

Czekamy na info po poludniu z Bolognesi i Iparia, aby ustalic czy byli tam widziani.
Na pewno nie mogli wyslac zadnej wiadomosci z Bolognesi, nie ma tam internetu, tylko 2 telefony satelitarne, publiczne, uzywane rozniez przez wladze Bolognesi.
Niedlugo wiecej informacji.

Pozdrawiam serdecznie

Miroslaw Rajter =================================
Od Andrzeja :

Zdjecia "dowodowe" z wyposazeniem ich kajaka to swietny pomysl.
Jesli gdzies pojawi sie slad sprzetu to zdjecia beda elementem identyfikacyjnym i niezbitym dowodem, ze tam cos sie stalo.

Pozdrawiam, Andrzej

=========================================

Tomek 25 czerwca 2011 22:39

Póki co nie ma żadnych informacji, które pomogłyby zrozumiec, gdzie są Jarek i Celina, lub co sie z nimi stało. Z Atalaya mamy informację, że po ostatnim sezonie deszczowym poziom rzeki podniósł się tak bardzo, że powstało wiele odchodzących od głównego koryta bocznych kanałów, w których się gubią nawet miejscowi.

W miejscach przez które powinni się przewinąć, w Ramón Castilla, Pucani, San Francisco, Puerto Esperanza, Galilea, Sheshea, Tahuapoa, Chicosa, Shirimasi, oraz innych osadach na trasie Atalaya – Bolognesi nie ma po nich śladu.

Jednak rozgłos, który od wczoraj nadały sprawie media o zasięgu krajowym sprawiają, że coraz więcej osób przyłącza się do poszukiwań. Miejmy nadzieję, że ich wynik będzie szczęśliwy.

To mail od jednego z szefów Diario Impetu, lokalnej gazety w Pucallpa.

Tomek

===========================
Dnia 25 czerwca 2011 20:20 AAP DOstalem info z Limy:
[1:00:40 PM] Miroslaw Rajter: rozmawialem z Policja w Atalaya y Pucallpa, szuakaja ich, rzad regionalny, policja, podobno byli w komunidad Tiwalaya blisko Atalaya, za 2 godz bede rozmawiac z czlowiekiem ktory koordynuje cal akcje poszukiwawcza.

AAP

Dnia 25 czerwca 2011 0:10 "Tomek Surdel" < napisał(a):

Poniżej wklejam fragment maila, który otrzymałem od naszego konsula w
Limie, Dariusza Latoszka, który - nota bene - też jest z Trójmiasta.

Szum medialny został zrobiony i bardzo dobrze. Jest zresztą nadal robiony.
Dzisiaj udzieliłem wypowiedzi w dwóch miejscowych kanałach telewizyjnych.
Rozmawiałem z policja, która już prowadzi działania. Włączyli się
samorzutnie Polacy z Peru, w tym biura podróży prowadzone przez Polki. Do
tego księża zakonni (franciszkanie), którzy przekazali sprawę swoim
współbraciom z Atalaya. Na nich zresztą najbardziej liczę, bo misjonarze to
zazwyczaj niesamowite towarzystwo, które ma kontakty w najgorszych dziurach.

Im więcej szumu medialnego, tym lepiej. Ja chętnie porozmawiam z każdym
środkiem masowego przekazu, bo skuteczność w pomocy naszym rodakom uważam za
główny cel, który mi przyświeca w mojej pracy. Po to jestem. I jak
ktokolwiek się zgłasza z taka propozycja, to chętnie popieram.

Witam,

Na prośbę Wiesia Michalaka przesyłam linki do dwóch klipów filmowych z wypraw z udziałem Celiny i Jarka do Hiszpanii i Portugalii umieszczonych na Megaupload.com. Filmy zstały skompresowane i podzielone programem 7-Zip.

Nazwa filmu: Duero Hiszpania 2006 na Kolosy 720x576.mpg

http://www.megaupload.com/?d=DF8SZSSY
http://www.megaupload.com/?d=MEP8MW3C
http://www.megaupload.com/?d=PVFFTHV5
http://www.megaupload.com/?d=SC9OXTCL

Nazwa filmu: Kanion Douro w Portugalii 15 min.mpg

http://www.megaupload.com/?d=VM24LL6R
http://www.megaupload.com/?d=7J1RS6DZ
http://www.megaupload.com/?d=CR9KQYKR
http://www.megaupload.com/?d=VG6XLGZ4

Link do 7-Zip do wypakowania plików.
http://www.7-zip.org/
Pozdrawiam,

Zdzisław Sawicki

http://www.tierralatina.pl/2011/06/polacy-zagineli-w-peru/
http://www.tierralatina.pl/2011/06/jarek-i-celina/
http://www.sport.pl/sport-trojmiasto/1,111913,9832396,W_Peru_zagineli_Trojmiejscy_kajakarze___Jaroslaw_Frackiewicz.html
http://operujewperu.bloog.pl/id,329865186,title,Na-ratunek-Polakom-zaginionym-w-Peru,index.html?ticaid=6c8d7

Brak głosów

Komentarze

Może jeszcze Pan Wojciech Cejrowski?

Pozdrawiam Niepoprawnie

krisp

Vote up!
1
Vote down!
0
#167080

A podrzucę tę myśl Michałowi Kochańczykowi.
Dziekuję;)i pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
-1
#167083