Pax Narodowy ?

Nie można dawać somie narzucić czy właściwie wgrać obcego nam Polakom światopoglądu, nawet jego elementów, przekonań dotyczących postępowania konkretnych sprawach czy myślenia o nich. Nawet nie wolno używać pojęć – narzuconych ocen, słów. Nie wolno pozwalać na wypaczanie własnych zasad, bo się przegrywana starcie.
Próby wypaczenia naszej kultury są prowadzone z różnych kierunków. Metodą jest dezinformacja. Pozostały w Rosji po ZSRR, podobnie jak arsenał atomowy, arsenał środków dezinformacji. Ludzie, metody, pasy transmisyjne (nauczyli się korzystać z FB i Twittera), agentury wpływu na zachodzie, a właściwie w całym świecie, który przejęła Rosja. Stosuje go tak samo wewnątrz kraju, jest podstawą utrzymania się KGBowców przy władzy, jak i na zewnątrz do wpływu na sytuację międzynarodową. Często decydującego wpływu.
Niedawno prof. Andrzej Nowak, po wyjściu w czasie programu ze studia TV Republika, gdzie był obrażany przez rosyjskiego korespondenta, wygłosił wykład w Izbie Pamięci płk Kuklińskiego. Nawiązując do całej sytuacji doskonale określił sedno rządów KGBistów w Rosji i ich wpływów na świecie. Powiedział, że są to ludzie szkoleni w oszukiwaniu przeciwnika, a jak się nie da oszukać, to ich fizycznym eliminowaniu. Kuklińskiemu zabito 2 synów. Nacjonaliści z Falangi pozytywnie pisali o zniszczeniu jego pomnika w Krakowie. „Nowe kłamstwa w miejsce starych” ten tytuł książki Golicyna świetnie oddaje to co się stało po przepoczwarzeniu się ZSRR w Federację Rosyjską. Kiedyś były to bajki o wyzwoleniu proletariatu spod ucisku kapitalistów, walka o pokój z imperializmem amerykańskim (do ostatniego sołdata). To ostatnie teraz też jest. Jednak obecnie najwięksi , do niedawna, postępowcy Europy, stali się największymi „konserwatystami”. Jaki problem, jak będzie rozkaz, to się ogolą na łyso i będą śpiewać hare kriszna….
Kreml stawia na nacjonalistów w całej Europie, no może poza Ukrainą, Białorusią, Kaukazem, ci się nabrać nie dadzą. Oddelegowany został na ten odcinek „niezależny intelektualista” Dougin. Media nie podają, co ma na pagonach. Wg, niego Lenin nie był taki zły, USA chce 3ciej wojny światowej, rosyjska opozycja, kolorowe rewolucje i arabska wiosna to dzieło CIA , cerkiew (z gen. Michaiłowem na czele), tradycja rosyjskiego knuta są dobre. Dobry jest car Putin, źli ministrowie.
Zaraz, zaraz czy ja tej melodii kiedyś nie słyszałem. Jak to leciało? „Bój to jest nasz ostatni ...” Toż to jest kalka z tego, co było za komuny, tyle, że na czerwonych symbolach domalowano trochę niebieskiego i białego. Czerwone gwiazdy to teraz właściwie funkcjonują tylko w rosyjskiej armii.
Poczytałem trochę jego tekstów – generalnie widać, że ten bełkot jest pisany pod tezy, które pisze kto inny. No ale z tym szefem nowego kominformu rozmawia Jobbik, koresponduje szef „Złotego Świtu” z Grecji i pewnie wielu innych.
Ja uważam, że jak to świetnie ujął Bukowski – Z KGB można mieć dobre układy tylko wtedy, gdy się jest ich agentem, dodam od siebie, że też „użytecznym idiotą”. Dopóki oni rządzą w Rosji, my będziemy z nimi w stanie wojny, zimnej lub gorącej. Po prostu oni inaczej nie potrafią. Ich osobiste, antynarodowe, antyrosyjskie interesy na to nie pozwalają.
Żadna mafia na świecie nie ma do dyspozycji tak potężnych środków jak kremlowska. Kremlowska faktycznie nie chce jednolitej UE, woli wiele drobnych państw, które łatwiej uzależniać, okupować, sprzedawać im ropę i gaz po paskarsko zawyżonych cenach. Na zasadzie kup pan cegłówkę za stówkę, bo stracisz pan makówkę. Amerykańska rewolucja łupkowa jednak położy putinizm, tak jak informatyczna załatwiła ZSRR. Rosja przy cenie ropy poniżej 80$ za baryłkę ropy bankrutuje.
Nie mówię, że oni te ruchy tworzyli, kierują nimi, Tylko, że próbują i będą starali się na nie wpływać, je rozgrywać, formowć.
Patrząc na przykład PO, które powstawało w dużym stopniu na autentycznym entuzjazmie aczkolwiek, jak twierdził pewien generał, w dużym stopniu za jego namowami. W każdym razie była tam Gilowska a potem pewnych ludzi zaczęto odstrzeliwać i został Tusk. Podobnie jest z Ruchem Narodowym. Pierwszy został odstrzelony Holoher. Taka akcję musiały przeprowadzić służby i to chyba nie nasze. Typowa sowiecka metoda – kompromat. No ale dezinformacja jest czymś i prostszym, i o większym zasięgu. Narodowcy, choć jak się analizuje ich poglądy to raczej „neo-narodowcy”, bo z poglądami, sposobem myślenia narodowców mają tyle wspólnego, co neokonserwatyści z konserwatystami jej ulegają.
Rozpoznać dezinformacje jest szczególnie łatwo w przełomowych momentach, gdy wszyscy dostają jeden SMS a nieświadome rezonatory to rozpowszechniają. Teza musi być prosta, nawet prostacka, z zasady idiotyczna, ale to nikomu specjalnie nie przeszkadza ją powtarzać, wszyscy równo „gdaczą w błotku”. Poza tym jest codzienne urabianie poglądów, by później łatwiej to było łyknąć. Obecnie takim hasłem jest Ukrainiec=banderowiec.
Smutne jest to, jak min. na fejsbukowym profilu Marszu Niepodległości, w momencie tak ważnym, jak bunt Ukraińców wobec prób wpisania ich do rosyjskiej strefy wpływów, w momencie największego sukcesu polskiej dyplomacji od czasu lotu jego brata do Tbilisi, jaki zafundował nam J.Kaczyński, jedyne co się zauważa to „neo-banderowca” w tle. Dokładna kalka z rosyjskiej telewizji, internetowych trolli. W momencie, w którym tworzy sie historia, młodzi ludzie widzą ją przez pryzmat loklanych wydarzeń sprzed 60ciu lat, właściwie to jej nie widzą. Na dodatek akurat Marsz Niepodległości upamiętnia czas, gdy o polską niepodległość wywalczyli ramię w ramię Polacy i Ukraińcy z armii Petlury, przeciw hordom gnanym przez tę samą choć inaczej nazywającą się instytucję, która teraz rządzi Rosją, też jej telewizją. Ponieważ państwo ukraińskie wtedy nie wyrwało się na niepodleglość, to Sowiety mogły wbić Polsce nóż w plecy, w 1939 roku. Ale to dla niektórych zbyt skomplikowane. Nacjonaliści mają pretensje, że Kaczor się pokazuje z nacjonalistą. Tyle, że ten nacjonalista jest be, bo nie kocha wujka Putina? A na dodatek, oni sami na tej samej zasadzie wyzywani są od faszystów, przez TVNy, które tym razem przebili i świetnie uzupełniają.
Partyjniackie atakowanie PiS, w tak ważnym momencie, wbrew interesowi narodowemu, rodzi też podejrzenia, czy RN nie ma być użyty podobnie jak akcja – „zabierz babci dowód”, tyle, że teraz z prawej, nie, jak ostatnio, lewej strony, do konfliktowania pokoleń. Prawą stroną idzie teraz cały atak systemu. Organizację kierowaną przez ludzi, którzy dają się prowadzić dezinformatorom, można używać jak bezmyślne narzędzie. Niestety niezależnej polskiej myśli politycznej, o której mówił następca Dmowskiego, na stanowisku szefa SN, Bielecki (ostatni narodowiec, którego rozumiem, zmarł w 1982), ja tam nie widzę.

http://xportal.pl/?p=8150

http://prawy.pl/index.php?option=com_content