Trotyl, czyli "Mamy was"

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

  Tylko wypowiedzenie słowa „zamach” w kontekście tragedii smoleńskiej było natychmiast przez media „mętnego nurtu” i polityków od PO, PSL, SLD czy Ruch Palikota nazywane „kompletnym wariactwem”, „głupotą”, „nieodpowiedzialnością” znamionującymi chorobę psychiczną połączoną z mową nienawiści.

Dzisiaj ci rozsądkowcy i racjonaliści bez zmrużenia powiek opowiadają bzdury o śladach trotylu na Tupolewie pochodzących jakoby jeszcze z czasów II wojny światowej. Nie zdziwię się jak Jarosław Kuźniar lub jakiś inny Lis czy Kuczyński stwierdzą, że nity odnalezione w ciele jednej z ofiar zamachu smoleńskiego pochodzą z rozbitego w 1943 roku nad Smoleńskiem radzieckiego myśliwca SU-3.

Nadchodzi wasz koniec kłamcy służący zbrodniarzom. My pamiętamy i pamiętać będziemy was wszystkich, czyli stręczycieli kłamstwa wzywających na pomoc „ekspertów” typu Hypki, Łuczak, Osiecki, Gruszczyk, Latkowski, Białoszewski i reszta.

My pamiętamy Panie Michnik te słowa:

„Nie sądzę, by zwolennicy "religii smoleńskiej" przyjęli do wiadomości wiedzę, że nie było zamachu ani spisku Putina z Tuskiem. Fanatyzm jest schorzeniem specyficznym i długotrwałym.”

My pamiętamy „Bolku” Wałęso:

„Co zrobimy? Wojnę Rosji wypowiemy? Bądźmy poważni. Trzeba działać zachęcająco, niech Macierewicz da lepszy model. Nikt poważny nie może myśleć, że był zamach. To nie ten wiek, że tak się rozwiązuje problemy, a Polska nie jest aż tak poważna, żeby takie problemy tak rozwiązywać. Lech Kaczyński nie był nikim ważnym dla Rosji. To nie był polityk, na którego ktoś robiłby zamach, nawet kwiatkiem”

„Te akcje Kaczyńskiego w Brukseli (...) Jeśli zdenerwują stronę rosyjską i oni ujawnią rozmowy telefoniczne, no to zobaczymy, jak ci ludzie będą wyglądać. Ja się dziwię, że Putin jeszcze nie wkurzył się i nie pokazał, kto jest sprawcą”

My pamiętamy panie Waldemarze Kuczyński:

„Załamał się formalny system dowodzenia statkiem powietrznym. Dowódcą statku został prezydent Lech Kaczyński, a dowódcą operacyjnym gen. Błasik”

Panie Komorowski nigdy nie wymaże pan już tych słów:

„W katastrofie smoleńskiej najważniejsze było to, że podjęto próbę lądowania w warunkach klimatycznych braku widoczności, w których absolutnie ta próba lądowania nie powinna mieć miejsca. Niestety, w moim przekonaniu sprawa jest w sposób arcybolesny prosta”

„Nikt nie zakwestionuje tego, że główną przyczyną katastrofy była próba lądowania podjęta w warunkach pogodowych, które się do tego absolutnie nie nadawały”

Będziemy dzień po dniu przypominać wam te wszystkie kłamstwa, matactwa i próby ukrywania prawdy o mordzie dokonanym z premedytacją 10 kwietnia 2010 roku.

Wszyscy kolaborujący świadomie lub choćby tylko chęci podlizania się salonowi, powinni ponieść zasłużona karę bądź zniknąć raz na zawsze z przestrzeni publicznej okryci hańbą.

Polecam moja książkę:

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Brak głosów

Komentarze

przychodzi czas szykowania szubienic.

Pozdrawiam Niepoprawnie

krisp

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#302203

 a ja to widze inaczej; jezeli "odkryto" slady i to upubliczniono to  jest na to pozwolenie bo w odwage "odkrywcow" nie wierze, zwlascza po tylu "samobojstwach". Pytanie teraz dlaczego pozwolono to "odkryc" . Nie jestem tez pewien czy te slady to rzeczywiscie wlasciwy trop, czy raczej falszywy slad. A nie jestem pewien dlatego, ze watpie zeby caly aparat dezinformacji (podajacy bez wahania najbezczelniejsze klamstwa)  pozwolil nagle na opublikowanie tego co moze doprowadzic do prawdy. Pewne jest , ze ci co znaja prawde  maja powody sie bac.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#302226

@kokos26

Piszesz:
"Będziemy dzień po dniu przypominać wam te wszystkie kłamstwa, matactwa i próby ukrywania prawdy o mordzie dokonanym z premedytacją 10 kwietnia 2010 roku."

A czy nie wystarczy powiedzieć: W imieniu Rzeczypospolitej Polskiej...

Vote up!
0
Vote down!
0
#302251