FRASZKA ..."Na pawie"

Czytając dziś wpis Kolegi Niepoprawnego Seamana,
"pudelek tańczy tango z parówką w zębach",

pomyślałem sobie, że te steki kłamstw płynące z ust
"nawiedzonych" pudelków na smyczy,
choć to zbyt delikatne jak na mój gust określenie,

pudelek,

więc pomyślałem sobie, że do tych kłamstw medialnych łże wszystkich pudelków, ich mocodawców wszelakiej maści, tych spod żyrandola i tych co uganiają się po trawie za DoTu, że te wypowiedzi
i jednych i drugich i wszystkich innych.
całego tego polactwa, pookrągłostołowego, można
określić jednym mianem, które precyzyjne oddaje istotę rzeczy :

puścił pawia....,

łże,
kłamie,
stek bzdur,
itd, itp, etc.........

Fraszka "Na pawie"

Pawia puścił !

I kiedyś wszystko było jasne.
Wiadomo było co z gostkiem zrobić:
ciupasem odstawić na wytrzeźwiałkę.
i pałom gościa wstępnie obić.....

A dzisiaj czasy mocno się zmieniły:
tuzy medialne pawie puszczają !
justyny, kropki, kublików pomyje,
szkła kontaktowe wciąż zanieczyszczają.

I nie ma co z tym fantem dzisiaj zrobić.
pawiów ci nad Wisłą u NAS jest dostatek.
pał by zabrakło by puszczalskich obić.

i gdzie NAM znaleźć ???
wielgachną jakąś, ogromną
wytrzeźwiałkę.......

A. S. 10 Października 2013