Zbrodnia przeciw pamięci. Ludobójstwo z 'Liberte, egalite, fraternite" na sztandarze z Marsylianką na ustach!
W rocznicę 14 lipca jakże mało, albo wcale nie mówi się, że to był także początek wielkich nowożytnych zbrodni.
Zbrodni jakże skrzętnie przemilczanych!
A próba ich przypomnienia, co doskonale zrobili 42 wybitni historycy francuscy w "Czarnej księdze rewolucji francuskiej" wywołuje furię wszelakiej lewizny nie tylko francuskiej.
Lewica od razu dostaje szału, gdy ktokolwiek zaczyna mówić o zbrodniach ludobójstwa w czasie rewolucji francuskiej.
Dla nich rewolucja to wyłącznie zwiastun, to jutrzenka nowych, lepszych, postępowych czasów!
Te zbrodnie to nie tylko zagłodzenie i wymordowanie prorojalistycznych mieszkańców Wandei. ( min. 100tyś!!)
Masowo rozstrzeliwano, gwałcono,...
Zabijano od noworodków po starców, topiono, torturowano!
Ba! odzierano ze skóry!
Ze skóry dzieci, młodych kobiet robiono rękawiczki, torebki.
Z mężczyzn siodła, kaftany, spodnie do końskiej jazdy.
I to wszystko działo się na rozkaz Paryża, to nie była samowolka armii oddalonej od centrali.(zachowały dokumenty-oryginały rozkazy nakazujących planowe, masowe wymordowanie ludności krnąbrnej wiernej królowie i kościołowi ludności Wandei.
To była zaplanowana i do końca przeprowadzona zbrodnia wymordowania prowincji.
Zbrodniarz Robespierre i spółka zaprowadzili krwawy terror w całym kraju.
Kaci nie nadążali za wykonywaniem wyroków!
Zastosowano na masową skalę "ekonomiczną" metodę pozbywania się -mordowania Francuzów uznanych za wrogich rewolucji np topiono galery, statki, barki wyładowane więzniami do granic możliwości!
Ileż z tych metodycznych, praktycznych "osiągnięć" rewolucjonistów francuskich zastosowali pózniej zbrodniarze, bardzo wierni uczniowie, naśladowcy Robespierr'a jak Lenin, Stalin, Hitler, Mao ttse tung, Ho Chi Minh, Castro, Che Guevara doktorant Sorbony Pol pot i różni pomniejsi watażkowie Afryki, Azji!
A co na łżeintelektualiści?!
Oni nie widza niczego złego, nie dostrzegają żadnej zbrodni!
Dal nich rewolucja francuska to wielkie osiągnięcie ludzkości!
demokracja.
Powszechne głosowanie, równość, wolność!
I braterstwo jak cholera!
I lud!
W imię ludu rzekomo dokonano tej straszliwej rzezi!
W Wandei zginęło najwięcej... chłopów!
To była zbrodnia na owe czasu na skalę... przemysłową!
A cóż by było, jakich zbrodni dokonałby na Francuzach taki Robespierre gdyby miał możliwości logistyczne i techniczne takie jak potem Lenin czy Hitler?!
Co spotkałoby Francję i Europę, gdyby zbrodniarz Robespierre nie został stracony przez swoich kolesi!?
Sarkozy obiecywał i co istotne powoli wprowadzał! zmiany we francuskich podręcznikach, aby młodzież szkolna przestała bezrefleksyjnie zachwycać się wyłącznie"egalite, liberte, fraternite", aby mogły tez do niej docierać inne oceny, krytyczne oceny przeszłości!
Obecny socjalista zapewne przestawi wajchę i o zbrodniach
dokonanych pod trójkolorowym sztandarem i z Marsylinką na ustach nie tylko na Wandei znów będzie bardzo cicho!
Bo któż sięgnie po 900 stronicową cegłę, na dodatek dość drogą nawet jak na zasobnych Francuzów aby dowiedzieć się z niej o tak nieodległych dziejach.
pzdr
p.s.
Jako potomek Wandea'jczyka po mieczu* nie mogłem tego odpuścić.
* por. saperów, ciężko ranny w czasie Wielkiego Odwrotu jakoś dokuśtykał na tereny przyniemeńskie, na obrzeże zachodnie Puszczy Rudnickiej. Tam dostał wikt i opierunek; wykurował się, ożenił się z 17 letnią szlachcianką córką jego dobrodziei. A wiedza saperska-inżynierska okazała się wyjątkowo tam przydatna, dorobił się młyna, tartaku, zirygował łąki. pobudował jazy i mostki i tak dał początek na kresach naszemu nazwisku, które w 1813r. przekręcony przez zapijaczonego carskiego urzędnika ziemskiego b. mocno odbiega od oryginału!
.
.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3991 odsłon
Komentarze
Rozumiem, Antysalonie, że czytałeś też książkię
14 Lipca, 2012 - 19:59
Pawła Jasienicy "Rozważania o wojnie domowej". Tam właśnie jest mowa przede wszystkim o Wandei.
Z pozdrowieniami i dużą dychą
ossala!nie czytałem*, znam jeno jej niektóre rozdziały,Jasienicę
14 Lipca, 2012 - 20:12
tak!
* "Le Livre noir de la révolution française, wyd. Éditions du Cerf zredagowany przez dominikanina Renalda Escande'ego zbiór artykułów na temat rewolucji. Wśród autorów są m.in. Piotr Chaunu, znawca historii XVIII wieku, Stefan Courtois, redaktor "Czarnej księgi komunizmu", Jan Tulard, znawca epoki napoleońskiej, Emanuel Le Roy Ladurie, Jan Sévillia, Jan Krystian Petitfils i Renald Secher, autor "Ludobójstwa francusko-francuskiego" o rzezi Wandejczyków.
"Księga" zawiera 50 artykułów podzielonych na 3 części:"
pzdr
antysalon
@antysalon
14 Lipca, 2012 - 20:04
Dodaj jeszcze, że wielce szanowni rewolucjoniści francuscy należeli do zacnego grona prekursorów komór gazowych. Kontrrewolucjonistów duszono dymem w zamkniętych pomieszczeniach.
Pozdrawiam
ogladalem niedawno migawki
14 Lipca, 2012 - 20:21
ogladalem niedawno migawki z wyborow we Francji, prezydenckich i parlamentarnych i widzac te tlumy wiwatujace pomyslalem sobie ,ze to manipulacja doskonala; sprawic zeby ludzie wybierali i wiwatowali tym ktorzy ich prowadza na zatracenie. Wydaje sie ze nasze spoleczenstwo jeszcze nie jest w takim stopniu zmanipulowane jak tamto. Co do przesladowan katolikow , jesli wtedy ponad 200 lat temu byly na taka skale, to jakie beda te ktore nadejda (ja wierze ze m.in po to sprowadzane jest muzulmanskie barbarzynstwo )
Antysalon
14 Lipca, 2012 - 20:22
Wandea... pierwsze nowożytne ludobójstwo i planowa eksterminacja. Do tego na własnym narodzie.
Rzadko się o tym wspomina.
Doskonały tekst i kolejna dziesiatka.
że to był także początek wielkich nowożytnych zbrodni.
14 Lipca, 2012 - 22:40
rewolucja zawsze pociąga za soba zbrodnie
nasze odzyskanie niepodległosci tez niektórzy wiążą z rzekomymi zbrodniami Piłsudskiego
pzdr
celowo?
15 Lipca, 2012 - 08:41
Pomylił Pan SŁONIA z mrówką. Celowo? A jeszcze to "Niektórzy" perełka demagogii "postępowych oszustów".
@kryska
15 Lipca, 2012 - 08:58
jacy "niektórzy"??????????
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Do "Antysalona"
15 Lipca, 2012 - 21:01
Drogi i Szanowny Antysalonie,
jak powiedzialeś A to rzeknij i B ergo: podaj prawdziwe nazwisko Oficera Saperów...
Pozdrawiam,
Firley
Firley
Firley!,Ba! po A jest B, a zaczynało się na Q! a urzędnik rzekł
16 Lipca, 2012 - 09:04
do pisarza "piszy ........., u nas budet kako ......!" i jak zapisał w księgach tak i tam pozostało na pózniejsze wieki i trwa do dziś! i jest nas obecnie około 80 w Polsce plus kilkoro na obczyznie!
pzdr
antysalon
za pozwoleniem
20 Lipca, 2012 - 23:21
pierwsze ludobójstwo - na Katarach w Langwedocji
Bóg - Honor - Ojczyzna!
dajesz wiarę?"Caedite eos! Novit enim Dominus qui sunt eius"
21 Lipca, 2012 - 09:26
Czyzbyś posiłkował się słowami przypisywanymi Arnaud? "Caedite eos! Novit enim Dominus qui sunt eius" ("Zabijcie ich! Bo zna Pan tych, którzy są Jego/Zabijcie wszystkich! Bóg rozpozna swoich"), które to kwestionuje nawet niezbyt przyjazna Kościołowi mediewistyka francuska!
"Regine Pernoud pisała o tym: "Minęło już ponad sto lat (było to dokładnie w 1866 roku) od czasu, jak pewien uczony udowodnił, zresztą bez trudu, że słowa te nie mogły paść, ponieważ nie można ich znaleźć w żadnym ze źródeł historycznych z epoki, a jedynie w "Dialogus miraculorum", którego tytuł jest dostatecznie wymowny. Powstał on jednakże około 60 lat po opisanych wypadkach. Napisał go niemiecki mnich – Cesar z Heisterbach, autor obdarzony żywą wyobraźnią, za to bardzo mało troszczący się o prawdę historyczną. Od 1866 roku żaden historyk – o czym prawie nie warto wspominać – nie traktował poważnie słynnego zdania "Zabijcie ich wszystkich", w przeciwieństwie do pisarzy historycznych, posługujących się nim nadal. To wystarczy, by udowodnić, jak bardzo powoli stwierdzenia naukowe w tej dziedzinie przenikają do świadomości publicznej""
Czy nadal zatem trwasz przy zbrodni ludobójstwa na katarach?
pzdr
antysalon
@antysalon
21 Lipca, 2012 - 09:34
Niezależnie od tego co powiedział - lub czego nie powiedział szanowny legat - rzezie katarów miały znamiona ludobójstwa w dzisiejszym znaczeniu tego młodego słowa.
A pierwsze ludobójstwo? Może wygubienie Amalekitów? A może już Kain, z uwagi na niewielką, ówczesną populację? ;-)
Pozdrawiam