Karykatury polityczne

Ogladalem dzisiaj poranny program show pana Romaszewkiego z udzialem, jak zwyle tendencyjnie zapraszanego gbura PO Niesiolowskiego. Pomijam wypowiedzi reszty tego towarzystwa. Zawsze oszalamiaja mnie tresci wypowiadane przez botanika. Otóż nie bylo, żadnej afery hazardowej i PO wie o tym doskonale, pan Rosól to uczciwy, zapracowany mlody zdolny polityk, który sumiennie i gorliwie wypelnia polityczne obowiazki ze zobowiązań przedwyborczych Platformy. Oczywiscie polityka hakowa Kaczyńskiego, to coś parszywego, choc wszyscy wiedzą, że nikt tego nie powiedzial, oprócz wolnych wniosków dziennikarskich. Za to Roman Giertych, to powiedzial fakty, które skrywal od dwóch i pól roku czekając na odpowiedni dla siebie moment, i slusznie opluwa publicznie J.Kaczyńskiego, gdyż twierdzi on bezczelnie, że Giertych klamie. Wszyscy uczestnicy poranka przysluchują się zażenowani, ale nikt nie zdobyl się na odwagę powiedzieć Niesiolowskiemu, że pluje na odleglośc dla samego plucia.