Za dużo tego na raz. Śmierdzi prowokacją na kilometr. Najpierw wszyscy nagle poznają linki do zdjęć, które od dawna wiszą w internecie. Potem kolejny...
Teraz Cię zaskoczę! Ta strona używa ciasteczek oraz zbiera Twoje dane.
Klikając przycisk "TAK" zgadzasz się na warunki, których i tak nie przeczytasz, bo masz to gdzieś: