Dzięki ci Minorze za słowa pociechy, za krytykę i zabobony. Chodzi mi o tą atmosferą, o styl prowadzenia polemiki o tzw. czarny humor jak twierdzisz...
Teraz Cię zaskoczę! Ta strona używa ciasteczek oraz zbiera Twoje dane.
Klikając przycisk "TAK" zgadzasz się na warunki, których i tak nie przeczytasz, bo masz to gdzieś: