W wojnie propagandowej raz przynajmniej udało się wyprzedzić lewicę… ;)
Choć w żaden sposób nie powinno nas to radować. O tym jednak na samym końcu.
Teraz poważnie.
Czy chcemy, czy też nie, świat staje się coraz bardziej globalny. Wystarczy wejść do pierwszego z brzegu Lidla i poczytać metki towarów.
Nawet zielony groszek, ten największy smakołyk zapamiętany z dzieciństwa, leci do nas aż z Peru...