Borys Buska pokazał jako przykład trudnej sytuacji w służbie zdrowia paragon na lek potrzebny dziecku za ponad 2000 zł. Zapomniał wspomnieć, że lak jest refundowany i kosztuje pacjenta 3.20 zł.
Ciekawe, kto zapłacił za ten lek? czyżby KO z funduszu wyborczego? I jaki lekarz wystawił receptę?