Minęło 3 dni od publikacji wynurzeń red. Parafianowicza o powrocie polskiej delegacji z Anglii, pora więc na kilka zdań komentarza. Przy takich sensacjach warto poczekać parę dni z komentowaniem, bo znowu się okaże że sprawa jest dęta i generalnie lipa. Pomijam już, że przypadkowo text Parafianowicza ukazał się 5 grudnia, kiedy dziwnym trafem Sasin zeznawał w sprawie Smoleńska. No i przykryło....