Nie ma czasu by uczyć korwinistów rozumu. Zresztą korwiniści to pół biedy, to są ludzie dość aktywni, którzy może sami się douczą. Natomiast są problemy z KODystami, którzy na naukę nie mają nawet ochoty. Najbardziej nawet realistycznie patrzący politycy i publicyśći widzą tylko niewielki fragment zagrożeń i nie sięgają poza horyzont paru miesięcy.
Żeby móc ocenić sytuację w Polsce i wokół Polski...