TVP przeprosiło w "Wiadomościach" za kłamstwa wobec Kingi Dudy wygłoszone w programie "Tomasz Lis na żywo". Ale zamiast wywalić Lisa na zbity pysk, zawiesiło... program "Bliżej" Jana Pospieszalskiego. Ponoć w swoim programie obraził Bronisława Komorowskiego. Biorąc pod uwagę, że najbliższy program miał być poświęcony Pawłowi Kukizowi, to jest to ewidentna cenzura prewencyjna.
Za Niezalezna.pl