Dziennik Gazeta Prawna zamieścił omówienie interesującego orzeczenia SO w Łodzi pt. „Śledczy musi się liczyć z krytyką, nawet niemerytoryczną”[i]. Człowiek został oskarżony o znieważenie prokuratora, ponieważ w zażaleniu na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa przez tegoż, użył określeń „bezczelny”, „żałosny” i „to coś, co się zwie prokurator”. SR Łódź Widzew nie dopatrzył się w użyciu...