DYLEMATY SAKIEWICZA
Nawet wówczas, gdyby człowiek nie wiem jak, nie chciał, odnosić się do idiotyzmów propagowanych przez tzw. “Strefę wolnego słowa” (vide sakiewiczownia), to jednak nie sposób pozostawić pewnych rzeczy bez komentarza.
Niegdyś sądziłem, że to michnikozada wiedzie prym w destrukcji polskiego państwa, jednakże czas pokazał, iż tacy Michnik, czy Lis, dajmy na to, to niewinne...