Z góry przepraszam za tytuł, ale nie wiem, jak to fonetycznie zapisać ;)
Czyli wczorajszy festiwal piosenki rosyjskiej. Moim zdaniem- jeden wielki polityczny gniot. Toż to nie o śpiewanie tam chodziło. Swoją drogą pamiętam, jak moja babcia ucieszyła się, kiedy festiwal ten odbywał się pierwszy raz po wieloletniej przerwie: "Wnusiu, zobacz, festiwal piosenki radzieckiej !" Zostawiłam to bez...