Nie będę udawał, że coś wiem, bo nic nie wiem. Nie będę wdawał się w analizy i interpretacje, zostawiając je znawcom cywilnego i wojskowego wywiadu PRL i III RP. Chciałbym tylko odnotować zastanawiający fakt powrotu „bohatera”. Na razie „bohater” wrócił chwilowo, żeby troszeczkę polansować swoją najnowszą książkę.
W sieci pojawiło się sporo aktualnych informacji o Marianie Zacharskim....