Przemiany polityczne w PRL i jej kontynuacji: III RP, to nic innego jak efekt zmagań Natolińczyków z Puławianami, przezwanych przez warszawską ulicę: Chamami i Żydami.
Młodzieży, niechętnie uczącej się na błędach przeszłości, podtykanych Jej pod sztubackie, częstokroć bezwąse nosy przez nachalnych Dziadków Konserwatystów i ciągnącej w zauroczeniu hormonalnym na rzeź uliczną, pod Sztandarami...