Ulubiona partia dziennikarzy, Platforma Obywatelska, staje się pomaluśku medialnym "chłopcem do bicia".
Po tym jak Monika Olejnik do spółki z Gromosławem Czempińskim ("...ale czy to jest głupota...") wytyczyli szlak, media walą w PO jak w bęben.
Sfora rzuciła się przede wszystkim na najsłabszego w stadzie. Zawodnikiem łatwiejszym do zboksowania niż Schetyna, Sikorski i Tusk, okazał się...