Skoro nie dało się dokonać cudów ,zdecydowano sie w Platformie wezwać fakira , bo może pomoga zaklęcia.
Okazalo sie ,że taki z niego fakir jak i doradca i w efekcie guru urodził mysz.
Ja rozumiem gdy Platforma kompromituje się na naszym, polskim podwórku. Ale gdy robi to na arenie światowej kompromituje także mnie, Polaka, a to mi się już tak bardzo nie podoba.
Partia szczycąca się tym, że...