Całopolski, z całej Polski, gajowy herbu "Czereśnia," prezydent salonu i postkomuny wzniósł sie dzisiaj ponad poziomy.
Wzbił się w przestworza, by jak sam rzekł lepiej widzieć.
A lot był na Jasną Górę na uroczystości dożynkowe.
- Leciałem do Państwa przez całą Polskę i z góry patrzyłem dziś na polską wieś, na zaorane już pola, na znaki zwiezionych plonów, na dachy nowych domów, na budowane...