UWAGA NA KOŃCU WAŻNY APEL!!!
Z wczorajszego dnia nie mam wielu doniesień, wiadomo wielkie święto. Większość z nas uczestniczyła w procesjach. Moja skończyła się podczas urwania chmury. Woda ze schodów mojego kościoła spływała jak spod Świątyni Jerozolimskiej w Biblii, ale nie o tym miałam tu pisać. Wybaczcie prywatna dygresję.
- Zacznę od powstających stale i stale się powiększających komitetów...