- "nie ma solidarności bez wolności, nie ma wolności bez solidarności"- i tak gadał 15 minut Bronek, bo to Bronek a nie prezydent, Prezydenta to my mieliśmy a teraz na stolcu w Pałacu Prezydenckim zasiądzie Bronek, zakuty łeb, herbu "Czereśnia".
I jeszcze było - " chodżcie z nami ".
Nie wiem kto i z kim ma iść, bo mnie przynajmniej z cwierćinteligentem, który nawet na sołtysa...