Platforma sprzedaje się jako przyjazna obywatelowi partia reform. Tymczasem obywatel nadal czeka na przyjazne państwo, a ofensywa ustawodawcza utknęła niczym Wehrmacht pod Stalingradem.
Ponieważ Platforma nie ma Polakom nic do zaoferowania (pomysł podziału Polski na kraj zamieszkały przez wyborców PiS i Polaków jest autorstwa prezesa Tuska) i nie zajmuje się polityką, to ściemnia, że jak przegra...