Pęknięta na pół Polska jest "faktem medialnym", znacznym uproszczeniem, mającym uzasadnić, że na Jarosława Kaczyńskiego głosowały niemal wyłącznie "wsiowe przygłupy" z Polski B, gdzie oczywiście nie mieszkają ludzie wysoko oświeceni.
Zadałam sobie trud porównania - i wychodzi mi zupełnie inna statystyka: tam, gdzie Komorowski wygrał wysoko - wynik zrobiła mu wieś.
Nienawidzę statystyk, zwłaszcza...