Zasada działania od czasów carskich jest taka sama. Wkręcić w swoją orbitę jak najwięcej zwolenników, agentów i pożytecznych idiotów.
Caryca Katarzyna słono opłacała Woltera (Voltaire), który uchodził za „apostoła rozumu, zwolennika racjonalizmu i obrońcę wolności”. Gdy wojska carskie wkroczyły w granice Rzeczpospolitej i tłumiły powstanie Konfederacji Barskiej, Wolter głosił na zamówienie...