Wiele się w mijającym tygodniu działo za przyczyną alarmu, który wszczął nasz Król europejski. Prawdę mówiąc, ten Król nie jest nasz, a nawet nigdy nasz nie był, ale nie było to przeszkodą, by stał się premierem Polski – choć jawnie deklarował, że „polskość to nienormalność”. Zapewne więc z poczucia wstydu, że nie jesteśmy tak normalni, jak folksdojcze, Polacy w swej większości postawili na...