I nie tylko Kuriacjusze, bowiem Horacjusze tak samo zażenowani jego bredniami.!
Bowiem Grzegorzowi Schetynie dużo bliżej, jak widać do gnuśnego, leniwego kuracjusza niż do dzielnych Kuriacjuszy z Alby Longi oraz ich rywali, rzymskich Horacjuszy.
I takie oto toto!, jak Grzegorz Schetyna był szefem polskiej dyplomacji.
A może właśnie dlatego nim był za rządów PO/PSL, że taki ....!
No właśnie!
Jaki?...