Jak słyszę, grono odznaczonych przez Prezydenta (pierwszego nie- agenta i pierwszego wykształconego) Lecha Kaczyńskiego postanowiło zajątrzyć i podzielić Polaków, prowokacyjnie i nikczemnie zaciągając wartę przed Pałacem? Oczywiście, pobudki były jak najniższe, jak z pewnością wykryją cyngle ze Świątyni Antypisa z Czerskiej. Jak wiadomo, opozycyjność i demonstrowanie swego przywiązania do pamięci...