Stefanos Ewangielu zaprzecza: nie kupowałem głosów wyborców. Wtóruje mu Piotr Gołąb. Natomiast Robert S. zeznał prokuratorowi, że kupowanie głosów przez PO w Wałbrzychu (i nie tylko) to normalna praktyka.Teraz wiemy, jak PO w tym mieście rozumie liberalizm gospodarczy.
Nie jest wykluczone, że sąd nie uwzględni protestu wyborczego Patryka Wilda, niezrzeszonego kandata na prezydenta Wałbrzycha;...