Wisi nad nami miecz Damoklesa i nie ma się co łudzić, spadnie on nam na karki i, jak zawsze, ugodzi tych najsłabszych. Właściwie to jego ostrze już ich rani. To oni z troską zaglądają do portfeli. To ich przeraża zima, bo nie jest pewne, czy ogrzeją mieszkania. To oni polują na jak najtańsze towary codziennej potrzeby, bo zakupy przed rokiem pochłaniające 100 PLN dziś kosztują już 300...