Donald Tusk nie jest jedyną osobą, którą dopadł syndrom Soczi. Wystarczyły cztery medale Polaków, by członkowie władz trzeciej RP, stracili poczucie rzeczywistości, co w przypadku Donalda jest już ciężką i przewlekłą chorobą, na którą zapadł jeszcze przed euro-szałem. Gdy obiecane przez Tuska sukcesy piłkarskie na Stadionie Narodowym nie wypaliły - teraz Donald wciska się przed kamery, komentując...