Mówię o zjawisku które jest i wzbudza niedowierzanie. Że niby nie wiadomo i nie ma badań. Ale mamy tu konkretny przykład toksyczności dzięki któremu możemy pokazać zjawisko. Nie powinno was dziwić że jesteśmy w kręgu Krytyki Politycznej, która wyrasta na matecznik patologii tego typu.
Ale co się stało? Niejaka Agnieszka Szpila dostała nagrodę Grand Press i miała tam wystąpić na gali mając tyle...