Wielce się zdziwiłem dziś rano, gdy po paru dniach przerwy włączyłem Trujkę i usłyszałem rozmowę między prowadzącym Pawłem Lisickim a Czesławem Bieleckim.. Rozmowa odbyła się bez typowej dla tego medium politpoprawności i mówienia ogródkami zamiast wprost, bo rozmawiali ludzie, którym obca jest histeria, nadpobudliwość polityczna, zacietrzewienie i politpoprawność. Czyżby Trujka przeobrażała się...