Dwudniowy histeryczny wrzask trafionej celnie PO-sitwy zaczyna cichnąć. W środę, w świetle kamer na sali sejmowej, wynajęci przez banksterów i poprzebierani strojnie ich lokaje, wieszczyli "koniec demokracji" i początek "faszyzacji" Polski. Wtórowali im niektorzy sędziowie TK, no i me(n)dilani funkcjonariusze. Opłaceni przez "nowoczesnych" i lewaków "kod-owcy" udawali tłum "oburzonych obywateli...