sześcdziesiąt minut na godzinę!
civilebellum - 22 Stycznia, 2017 - 11:26
- Wczoraj patrzę (bo wiesz, ja na ogół tylko patrzę), a tu Niewysoki coś mówi .Nikodemu, więc dałem na głos i…
- Momenty były?
- Masz! Akurat .Nikodemu z Okęcia wracał, Niewysoki go pyta: a fajna była? - Nie mogę! - No na to Nikodemu się wzburzył, bo co jak co, była się wprawdzie zbyła, ale zawsze – jego własna, a tu taki po cudze sięga!
- No to jak tak też mam: jakby mi kto niedopitą flaszkę...