Autorzy zachodni od dawna krytykują system i opisują kolejne fazy jego degradacji. W Polsce cenzura postkomunistyczna eliminowała takie głosy z przestrzeni publicznej. Jeżeli ktoś nie korzysta regularnie z księgarni, to nie ma zielonego pojęcia o tym, co się dzieje na globalnej scenie. Większość obserwatorów w Polsce nie zauważą toczących się tam procesów i nadal posługuje się zdezaktualizowanymi...