stan Ducha

Obrazek użytkownika komar
Kraj

 Jest!. Nie neguję - sarkazm w mym słowie,

Gdyż? -  to się "plącze", po mojej głowie.

Żeśmy zepchnięci, prawie? - pod bramkę

I w polu karnym bronimy bramkę.

 

Mógłbym się z prozą zmierzyć i "hukać",

Słowa naginać i greki szukać.

Jakoś mi "zwięźlej" wierszem napisać,

Myślę, że również, dobrze jest słychać

 

Piszemy wszyscy - sami do siebie,

O sprawach ziemskich, o tych co w Niebie.

Ale cóż zrobić...

0
Brak głosów